Lancome Tresor znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl
![]() |
Lancome Tresor |
Perfumeryjnie jestem jakiś niedzisiejszy. Lancome Tresor podoba mi się bowiem bardzo, bardzo i jeszcze bardziej. Zresztą nie tylko Tresor. Uwielbiam projekty z lat 90. Można tam znaleźć prawdziwe dzieła sztuki
![]() |
Reklama Tresor z lat 90. |
Rys historyczny perfum
Tamten okres w perfumerii damskiej to chyba mój ulubiony czas, ponieważ z totalnego chaosu wyłoniło się kilka interesujących trendów (w tym miejscu przypominam mój artykuł o trendach i historii). Jednym z nich było malowanie perfum za pomocą szlachetnej, krągłej brzoskwini. Dziś brzoskwinia w perfumach to zazwyczaj chemiczny koszmar, któremu bliżej do jakichś rozcieńczonych napojów niż dojrzałego owocu pokrytego rumianą skórką. Nijak się ma do szalenie eleganckiej, frapującej i zmysłowej nuty czarowanej przez wielkich perfumiarzy ćwierć wieku temu. Największe dzieła tego trendu to Venezia, Sotto Voce, Poeme, Allure. Tak pachniała też wielka Samsara i Amarige oraz Dolce Vita i legendarna Coco, Aramis Tuscany per Donna i nowa wersja Rochas Femme.
![]() |
Jedna z pierwszych reklam Lancome Tresor |
Tak pachnie i Tresor
Prawdę mówiąc Lancome uczyniło z Tresor prawdziwy sztandar tego gatunku perfum. Tak czystej i tak pięknej brzoskwini nie było bowiem w kompozycjach zapachowych nigdy wcześniej i prawdopodobnie nigdy później. Sofia Grojsman – jedna z najwybitniejszych perfumiarek wszech czasów – zagrała tą nutą w sposób spektakularny. Celem było zamknięcie w perfumach aromatu zasypki dla niemowląt, który kojarzył się z bezpieczeństwem, komfortem i ciepłem. To dlatego obok brzoskwini bardzo ważną składową Tresor Eau de Parfum jest też wanilia, drewno sandałowe, heliotrop oraz irys. Każda z tych nut wnosi do kompozycji ładunek pudrowego ciepła. Jednocześnie są to składniki na tyle różne, że zapach nie staje się płaski i jednowymiarowy. Wanilia nadaje mu słodyczy, sandałowiec niesie za sobą akord maślany, suchy i gorący, heliotrop odpowiada za kwiatową, nieco przykurzoną i drapieżną nutę, a irys zapewnia perfumom klasyczną pudrowość. Każde z tych wrażeń jest podobne, ale całościowo sprawia, że brzoskwinia nie pachnie jak prosty owoc, ale nabiera szalenie zmysłowego, kobiecego i przytulnego charakteru.
![]() |
Penelope Cruz w kampanii Tresor |
Inne nuty Tresor
Uniknięto przy tym wyraźnie orientalnych lub zwierzęcych tonów. To kolejny dowód na wielki kunszt tych perfum. Są tak wierne brzoskwiniowej, ciepłej linii, jak żadne inne. Migoczą na skórze, zmieniają się w sposób zaskakujący. Inaczej pachną na świeżym powietrzu, inaczej w domu. W deszcze są bardziej otulające, w cieple owocowe. Nad całością spoczywa jednak zawsze kropla ekstraktu elegancji i szyku – to element, który łączy wszystkie wielkie zapachy tego nurtu. To kropka nad „i”.
![]() |
Kate Winslet w reklamie Lancome Tresor |
Perfumy niełatwe
Z tego też powodu Tresor jest dzisiaj uznawany za woń trudną i zbyt wymagającą dla wypełnionych silikonami klonów Pameli Anderson. A przecież te perfumy są ponadczasowo piękne. Czasami mam jednak wrażenie, że kobiety przykładają do dawnych dzieł miarę letnich edycji limitowanych i spryskują się nimi od stóp do głów. Nie tędy droga. Jedno, dwa naciśnięcia atomizera naprawdę wystarczą, aby roztoczyć wokół nas zmysłową, kuszącą aurę. W takim wypadku nawet nastolatkom Tresor powinien wpaść w nos.
![]() |
Ines Sastre w kampanii Tresor z 1996 roku |
Opinia końcowa
Szczerze zachęcam do eksperymentów z tymi perfumami. Odwdzięczyć potrafią się one bowiem szczodrze i szczerze.
Pozostaje tylko trzymać kciuki, aby Lancome nigdy nie zrezygnowało ze swojego wielkiego sztandaru, i żeby Tresor pachniał pięknie i czarował coraz to nowe nosy kobiet na całym świecie…
Piękny jest!
Nuty: brzoskwinia, drewno sandałowe, heliotrop, irys, wanilia, ambra, piżmo, róża, morela, lilak, jaśmin, konwalia
Rok premiery: 1990
Twórca: Sofia Grojsman
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL
Trwałość: bardzo dobra, około 8-9 godzin