12 kwietnia 2015

Cristobal Balenciaga w 10 punktach

Cristobal Balenciaga
Cristobal Balenciaga

Są na świecie postacie i marki, o których każdy szanujący się koneser perfum powinien wiedzieć. Z tą myślą rozpoczynam przekrojowy cykl, który będzie zawierał najważniejsze informacje na ich temat. Bohaterem pierwszej odsłony jest Cristobal Balenciaga.

1. Narodziny

Urodzony w 1885 roku Cristobal Balenciaga Eizaguirre był pierwszym hiszpańskim (tak naprawdę baskijskim) projektantem mody, którego sława objęła cały świat. Był największym konkurentem Christiana Diora i Gabrielle Chanel. To od niego uczyli się późniejsi mistrzowie mody: Andre Courreges , Hubert de Givenchy, Oscar de la Renta czy Emanuel Ungaro.

Hubert de Givenchy
Hubert de Givenchy

2. Kapelusz z włosów

W latach 40. Cristobal Balenciaga wynalazł „kapelusze zrobione z włosów”, które wykonane były z długiego warkocza zawiniętego na głowie. Projekt ten powstał we współpracy z mistrzem fryzjerstwa tamtego okresu – Guillaumem.

3. Pierwsze perfumy

Pierwsze perfumy Balenciagi to fiołkowe Le Dix z 1947 roku. Dzięki komercyjnemu sukcesowi Cristobal zyskał po raz pierwszy w swoim życiu finansową stabilność. Wcześniej zakładał wiele firm, które szybko plajtowały ze względu na całkowitą bezkompromisowość projektanta. Aby zrealizować zamierzenia i projekty sięgał po wszelki dostępne środki bez oglądania się na koszty.

Balenciaga Le Dix
Balenciaga Le Dix

4. Panterka i płaszcz przeciwdeszczowy

Cristobal Balenciaga był ojcem syntetycznych tkanin w modzie luksusowej. To on jako pierwszy zaproponował przeciwdeszczowy płaszcz z przezroczystego plastiku. Również jemu zawdzięczamy tkaniny imitujące skórę lamparta, tzw. „panterkę”.

5. Zapach dla mężczyzn

Pierwsze męskie perfumy to Eau de Balenciaga. Ich premiera odbyła się w 1962 roku. Był to ostatni zapach, którego produkcję osobiście nadzorował Cristobal Balenciaga. Wszystkie późniejsze dzieła powstawały już bez jego udziału.

Eau de Balenciaga
Eau de Balenciaga

6. Kariera 13-latka

W wieku 13 lat idealnie skopiował suknię pokazaną mu we francuskim magazynie przez markizę de Casa Torres. Od tamtego czasu kobieta była jego mecenasem i za własne pieniądze wysłała go na nauki do Paryża. Ze zdobytą wiedzą i doświadczeniem Balenciaga otworzył swoją pierwszą firmę w wieku zaledwie 16 lat.

7. Koniec działalności

W latach 60. Cristobal Balenciaga zamknął swoją pracownie. Świat zalały wówczas masowe mini, stroje mało eleganckie i popowe. Projektant przywykły do kreacji ultraeleganckich i wytwornych ubrań nie odnalazł się w realiach nowego, rynkowego porządku.

Salon przy 10 Avenue George V
Salon przy 10 Avenue George V

8. Michelle

Wykreowane w 1979 roku perfumy Michelle miały być hołdem złożonym ukochanej modelce Balenciagi o takim właśnie imieniu. Zapach był jednocześnie świeży, szyprowy i kwiatowy. Flakon zaś błyszczał złotem i czerwienią – ukochanymi kolorami Cristobala.

9. Muzeum Cristobala Balenciagi

W 2002 roku swoją działalność rozpoczęło muzeum projektanta – Cristobal Balenciaga Museoa. Mieście się ono w Getarii – mieście jego narodzin – w Pałacu Aldamar, który był rezydencją Markiza i Markizy Casa Torres.

10.  Perfumy Balenciaga dzisiaj

Od roku 2010 licencję na perfumy Balenciaga ma koncern Coty. Od tamtego czasu na rynku ukazały się następujące zapachy: Paris, Paris L’Essence, Paris L’Eau Rose, Paris l’Edition Mer, B. Balenciaga, Florabotanica i Rosabotanica.

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subskrybuj
Powiadom o
guest
10 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Magda
Magda
10 lata temu

Marcinie, przytrafił Ci się czeski błąd -powinno być 1895 😉

Magda
Magda
10 lata temu

Bardzo podoba mi się pomysł i tematyka nowego cyklu 🙂
Będę skrupulatnie śledzić 😉

iwonidos
10 lata temu

Czy wąchałeś może Le Dix ? Co w nich było prócz fiołka ? Fajny tekst – nie za długi, a treściwy 🙂

Anonimowy
Anonimowy
10 lata temu

Pierwszy raz o perfumach Balenciaga dowiedzialem sie czytajac Alistair MacLean… no wlasnie… nie pamietam:( …,,Sila strachu,, czy ,,Lalka na lancuchu,,? Sam mam dwa, juz nie produkowane perfumy -Portos i Ho Hang. Sa dla mnie jak relikwie… tylko na specjalne okazje:). Szkoda ze nie masz ich Marcinie w swoim spisie.
Jani

Marcin Budzyk
10 lata temu

Dziękuję, już poprawiłem. 🙂

Marcin Budzyk
10 lata temu

Mam nadzieję, że starczy mi zapału. Wbrew pozorom wymaga to sporo czasu.

Marcin Budzyk
10 lata temu

Wąchałem. Cudo. Nazwa "Le Dix" w poście prowadzi do recenzji. Tam napisałem trochę więcej na ich temat.

Marcin Budzyk
10 lata temu

Takich skarbów chyba bym nie używał nawet na specjalne okazje. Kto wie, ile będą warte za 20,30 lub 50 lat.

Geometry of Nature
10 lata temu

…nom… ten cykl będzie mi bliski – od razu tu wlazłam 😀

Marcin Budzyk
10 lata temu

🙂 Cieszy mnie to i mam nadzieję, że następne odsłony będą też przykuwały uwagę. 🙂