6 stycznia 2021

Collistar Uomo Vetiver Forte

Collister Uomo Vetiver Forte

Skuszony nazwą sięgam po premierę sprzed dobrych kilku lat

Collistar Uomo Vetiver Forte to nie są jednak perfumy wetiwerowe, czego oczekiwałem po nazwie. W noszeniu globalnym można je rozpatrywać, jako próbę połączenia wielu, topowych męskich pachnideł. Mamy tu dosłownie wszystko. Pojawia się nuta zasłodzonego tytoniu a’la Dolce&Gabbana The One for Men, mamy wątki fryzjerskiej lawendy rodem z Jean Paul Gaultier Le Male. Postulowanie podobieństwa do klasycznej, granatowej „Dolcegabbany” nie będzie błędem. Zresztą to samo tyczy się Versace Eros.

To zapach słodki, ulepkowy i bardzo plastikowy w wydźwięku. Już od pierwszej aplikacji mamy wrażenie, że oblewamy się płynnym, rozgrzanym polietylenem albo zanurzamy w kadzi ze stopionymi obudowami z wypalonych zniczów. Po chwili dochodzi do tego akord podróbkowego fougere z lawendą, kumaryną i przyprawami. Można też poczuć syntetyki imitujące drewno sandałowe, które jednak oficjalnie nie są w składzie deklarowane. Skojarzenia z tonikami z zakładów fryzjerskich też mogą wystąpić.

Twórczyni tej kompozycji – Nadege le Garlantezec – co pół godziny dosypuje porcję słodzików. Jak już wydaje się, że coś wytrawnego pojawi się w Uomo Vetiver Forte, to zaraz poziom słodkości wzrasta. Natomiast niewątpliwym plusem tych perfum jest to, że nie są płaskie i zmieniają się na skórze. Są jednak w każdym momencie toporne, mocne, zwalające z nóg plastikową słodyczą.

Opinia końcowa o perfumach Collistar Uomo Vetiver Forte

Taki słoń oblepiony porcją słodzików. Nazwa bardzo myląca – jeśli ktoś oczekuje wetiweru, to tutaj go nie znajdzie.

Kampania zapachu Uomo Vetiver Forte

Vetiver Forte

Wszystkie zdjęcia i materiały oficjalne pochodzą ze strony collistar.com

Najważniejsze cechy:

charakter: słodki

  • – brak wyraźnej nuty wetiwerowej deklarowanej jako główna
  • + spora zmienność kompozycji
  • – bardzo syntetyczny i tani wydźwięk nut
  • – wtórny i mało oryginalny charakter

Charakterystyka:

Nuty: lawenda, tytoń, szałwia, cytrusy, drewno kaszmirowe, wetiwer, drewno gwajakowe, kardamon

Rok premiery: 2016

Twórca: Nadege le Garlantezec

Cena, dostępność, linia: woda toaletowa dostępna w pojemności 100 mL wraz z linią produktów uzupełniających

Trwałość: dobra, około 6 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Armand
Armand
3 lat temu

Spora zmienność? Pierwsza i ostatnia następuje po około 15 minutach od aplikacji, a potem nie dzieje się kompletnie nic, poza słabnięciem zapachu na skórze. Nabyłem butlę tego wynalazku w promocyjnej cenie, stosowałem dwa tygodnie i w promocyjnej cenie wystawiłem w netach, by się tego pozbyć. Nuda, nuda, nuda, od początku do końca.