Tegoroczna nowość od Valentino
Donna Born in Roma Yellow Dream to zapach rozwodniony, rozcieńczony, chemiczny. Lekko cytrusowy, delikatnie kwiatowy, ale przy tym o bardzo syntetycznym i o tanim wydźwięku. Do poziomu klasyka (Donna Eau de Parfum), czy nawet jego klimatu, w ogóle nie nawiązuje.
Równie dobrze mogłyby to być perfumy z niskiej półki. Luksusu zapachowego nie zauważam. Myślę, że to bardzo szybko zniknie z rynku…