Prakt to najlepsze perfumy porzeczkowe, jakie w życiu wąchałem
To właśnie po ich poznaniu podjąłem decyzję zakupową i wziąłem markę Svensk Parfym do Impressium.
Perfumy te są po prostu olśniewające. Mokra zieleń miesza się w nich z owocową słodyczą, ale jednocześnie kompozycja zapewnia tuzin innych doznań. Z zasadzie to nie jest porzeczka po prostu. Prakt zabiera nas bowiem w podróż po całej roślinie: od zdrewniałych korzeni zatopionych w mokrej glebie, po ogrzane słońcem owoce, i to w różnych stopniu dojrzałe. Cierpkość miesza się ze słodyczą. Zieleń z czerwienią.
Początek ma mocniej zaakcentowane nuty rabarbarowe, które najbardziej przypominają te ze ścisłego startu Eau de Rhubarbe Ecarlate. Kiedy jednak Hermes po krótkim czasie wchodził w obszary piżmowo-zakurzone, Svensk Parfym Prakt zaczyna dopiero swoją grę. Absolut z liści czarnej porzeczki zapewnia piękne przejście między cierpko-kwaskowym rabarbarem a bardziej owocową i porzeczkową częścią główną kompozycji. Po drodze czujemy jakbyśmy niemal włożyli nos do miąższu owoców rosnących na bujnym krzaku. Czuć tu te zarośla, krople deszczu na liściu i mokrą glebę. Czuć też jakieś świeże, młode źdźbła trawy, która wyrasta pod naszą krzewinką. Momentami akord porzeczkowy zyskuje odblask jeżyny, borówki, może nawet maliny. Pojawia się też podton ziołowy, ale o znacznie mniejszym natężeniu niż np. w Allegrii.
Wszystko tutaj żyje. Nasz krzaczek nigdy nie usycha. Lekko drewniejące korzenie są i tak pełne życiodajnych soków, a gałązki zachowują jędrność. Nawet po wielu godzinach Prakt zachwyca szczerością przekazu i ciągłą grą porzeczkowej rośliny. Jest słodko, cierpko i po prostu przyjemnie. To trochę tak jakbyśmy wzięli ze sobą cały, letni ogród zroszony deszczem.
Opinia końcowa o perfumach Svensk Parfym Prakt
Absolutnie zjawiskowa kreacja, która łączy nutę porzeczkową z rabarbarem, agrestem i mokrą, soczystą zielenią. Co więcej, pachnie w ten sposób od początku do końca i nie traci swoich walorów nawet po wielu godzinach.
Podejrzewam, że mógłby stanąć na półkach sieciowych perfumerii i odnieść wielki, wielki sukces, bo jest po prostu fantastyczny, jak jakiś bajkowy ogród…