27 października 2023

Tom Ford Myrrhe Mystere

Tom Ford Myrrhe Mystere

Marka Tom Ford należy do grona tych najpłodniejszych w świecie luksusowej perfumerii. Póki co, większość premier stoi na wysokim poziomie, więc nie jest to dla mnie powód do obaw.

Na jesień 2023 firma proponuje nowość – perfumy Tom Ford Myrrhe Mystere – które należą do kolekcji Private Blend. Zapach ten nie pachnie jednak mirrą. Znacznie bliżej mu do kadzidła labdanum z tonami kadzidła frankońskiego. Mirra pojawia się jako dodatek i uzupełnienie kompozycji. Faktyczny stan rzeczy jest taki, że kompozycja należy do szerokiego grona ciepłych, drzewnych kadzidlaków, które rozpoczęły się debiutem Bois Marocain. Później do tej grupy należała Sahara Noir i wiele innych pozycji (np. Ebene Fume). Widać, że motyw ten gwarantuje sukces sprzedażowy marce.

W przypadku Myrrhe Mystere otrzymujemy taki żywiczny aromat, ale jednak bez jakichś spektakularnych rezultatów. Jest dość słodki, mniej dymny niż możemy przypuszczać. Sama kompozycja jest też dość płaska i mało zmienna, choć jakość składników stoi na wysokim poziomie. I od początku po bazę perfumy mają naturalny wydźwięk, przynajmniej w dominującej części. W ciemno powiedziałbym, że główną nutą jest tu labdanum, nie mirra. A jego głównym dodatkiem uczyniono wanilię w formie słodko-mainstreamowej, lecz niesyntetycznej.

To wszystko sprawia, że produkt jest przyjazny, łatwo w odbiorze i prosty. Nie zmienia się w sposób diametralny. Z czasem po prostu traci moc i powoli się wysładza. Akcenty kadzidlane zmieniają się w ciepłe drewienka z cukrem, choć nawet w bazie, do momentu zaniku, wiemy, że to woda oparta na żywicach.

Opinia końcowa o perfumach Tom Ford Myrrhe Mystere

Zapach bezpieczny, rzetelnie wykonany, ale w tej grupie było już tyle pachnideł, że coś tak nudnego i przewidywalnego nie ma wielkich szans na podbicie nosów.

Kampania perfum Myrrhe Mystere

Tom Ford Myrrhe Mystere opinie

Wszystkie zdjęcia i informacje oficjalne pochodzą ze strony tomford.com

Najważniejsze cechy:

charakter: kadzidlany

  • +/- przesunięcie zapachu w stronę tonów labdanum/ambry, a nie klasycznej mirry
  • + naturalność
  • – wtórna i mało zmienna kompozycja

Charakterystyka:

Nuty: mirra, wanilia, drewno sandałowe, akord piżmowy

Rok premiery: 2023

Twórca: Givaudan

Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL

Trwałość: średnia, około 4-5 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Halyna
Halyna
1 rok temu

A dla mnie ta „płodność” po kupieniu marki przez EL to jak najbardziej powód do obaw. Electric Cherry jest bardzo byle jakie, do zaakceptowania jako najniższa półka mainstreamu a nie perfumy za czterocyfrową kwotę; natomiast Myrrhe Mystere to odcinanie kuponów od Ebene Fume, niewiele się te zapachy różnią. Obawiam się naprawdę dewastacji świetnej marki, mało której takie kupno przez molocha wyszło na dobre – kolejny przykład: Lolita Lempicka, wcześniej marka z kompozycjami, których nie powstydziłaby się najbardziej luksusowa marka niszowa a teraz rozwodnione siki, do tego w dużo brzydszych flakonach niż przed przejęciem. Akurat LL i TF to moje ukochane marki, więc naprawdę szlag mnie trafia jak widzę co się dzieje.

Magda
Magda
1 rok temu
Reply to  Halyna

Racja!! A co Loreal z Muglerem zrobił?? Szkoda gadać……

Marta
Marta
1 rok temu

Panie Marcinie nie znajduje recenzji Eau du Soir Sisley, czyzby nigdy ich Pan nie opisywal? Zatem poproszę.

Marta
Marta
1 rok temu

Takie 9,5+ zapewne.. a jest to, jak sobie wyobrażam-gorzko zielony ale wyokraglony szypr?

Ewa
Ewa
1 rok temu

Ja mam wrażenie, ze dosłodzenie tej kompozycji ją popsuło 🙁