3 maja 2024

Salvatore Ferragamo Red Leather

Salvatore Ferragamo Red Leather

A to z kolei ciekawe, męskie pachnidło

Salvatore Ferragamo Red Leather eksploruje wątki wetiwerowo-ziołowe i drzewne, ale z dodatkiem cytrusów. To sprawia, że kompozycja nie jest ciężka. Nie jest też syntetycznie sztuczna lub zakurzona. Z drugiej strony, jej delikatność może sprawić, że w atmosferze perfumerii umkną nam jej walory, które w pełni poczuć możemy podczas dokładniejszych testów.

Start jest zupełnie niewidowiskowy. Lekka bergamotka, cień przypraw i rozcieńczonych drewienek to elementy, które towarzyszą nam zaraz po aplikacji. Na szczęście każda upływająca sekunda sprawia, że perfumy zyskują. Choć nawet na tym początku nie powiedziałbym, że to zły lub tanio-syntetyczny zapach. Brzmi naturalnie.

Z czasem muska klimaty Terre d’Hermes. Pojawia się bardziej elegancki, drzewno-pudrowy irys i nuta główna – wetiwer. Myślę, że uzasadnione będzie nazwanie Red Leather perfumami wetiwerowymi, ponieważ rola tego wątku jest największa i rośnie w miarę rozwoju kompozycji. Jego forma zbliżona jest w pewnym stopniu do tej hermesowskiej.

Co ciekawe, marka przemyciła też elementy, których na podstawie spisu nut nie domyślimy się. To kropla jakiejś szlachetności lat 70. lub 80., jakiś pierwiastek szypru, mszystej zieleni i wytwornej skóry. Te fragmenty żywo przypominały mi Guerlain Coriolan lub Nicolai New York Intense. Jednocześnie trzeba napisać, że nawet w późnej bazie Salvatore Ferragamo Red Leather zachowuje swoją lekkość, nieinwazyjność i, o dziwo, naturalność wetiweru. Doceniam, że nie wchodzimy w obszary tanio-zakurzone lub ulepnie sztuczne.

Opinia końcowa o perfumach Salvatore  Ferragamo Red Leather

To bodaj najciekawsza pozycja w swojej kolekcji, choć jednocześnie odległa od jej klimatu. Nie przypomina np. Intense Leather.

Kampania perfum Red Leather

Ferragamo Red Leather perfumy męskie

Wszystkie zdjęcia i informacje oficjalne pochodzą ze strony salvatoreferragamo.com

Najważniejsze cechy:

charakter: wetiwerowo-drzewny

 

Charakterystyka:

Nuty: bergamotka, mandarynka, irys, skóra, wetiwer, drewno sandałowe

Rok premiery: 2024

Twórca: b.d.

Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 50 i 100 mL

Trwałość: dobra, około 5 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
7 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Kris
Kris
11 miesięcy temu

W temacie ziół i cytrusów, szukam czegoś, choć nie wiem czy istnieje…
Jest kilka świetnych cytrynek, choć ja nie przepadam za kwaskowatymi zapachami.

Mam Zest di Sorrento, które pomarańczowo uwielbiam.
Fath Curacao Bay, który kojarzy mi się przez cały czas trwania zapachu z morzem południowym, nagrzanym słońcem- pełnym soli wirujacej w powietrzu.
Są też zioła także coś z sandałem… Ale nie mam…
No właśnie.. czegoś w stylu „przedpołudnie w Amalfi, czerwona klasyczna Alfa Romeo, czarująca nienachalna elegancja, ale przestrzenna, cytrusowo, ale z czymś ostrzejszym i słodkim… I nade wszystko morskim lub kojarzacym się ze śródziemnomorzem (Fath to ma, ale inaczej) … Czyżby to mogła być lawenda i cedr?

Mam takiego kandydata, Piazza Affari Milano Fragranze..
Mimo, że nie znalazłem zbyt wielu zachwytów na jego temat, ma w sobie coś takiego w otwarciu (niestety u mnie tylko przez pierwsze pół godziny).
Nby nic odkrywczego, niby nic zaskakującego, ale właśnie cytrus, zioło, pieprz, owoce i morze lub jego poczucie.. Macie jakieś pomysły? Please…

Ola
Ola
11 miesięcy temu
Reply to  Kris

Piękny opis, może ktoś ma pomysł czy wśród damskich zapachów też istnieje coś takiego.. Też szukam 😉

Marta
Marta
11 miesięcy temu
Reply to  Kris

Before The Rainbow Fine’ry

Marta
Marta
11 miesięcy temu
Reply to  Kris

Acqua di Sale Profumum RomaAcqua Viva Profumum Roma

Coastal Salty Forest Zara

Pablito
Pablito
11 miesięcy temu
Reply to  Kris

Dolce Gabbana zest proponuję

Anonimowo
Anonimowo
11 miesięcy temu
Reply to  Kris

Może Laconia od Tom Daxon?