Oud

9 października 2011

Bond No.9 New York Oud oraz Madison Square Park

Fanem nowojorskiej marki jestem, więc nie mogło zabraknąć wzmianki o ich dwóch zapachach, które pojawiły się w Polsce dosłownie parę dni temu. Pierwszy jest oudem, drugi wesołą zielenią kwiatów. Oba różne, ale oba ciekawe. Czytaj dalej… Madison Square Park to bardzo soczysty zapach, który automatycznie identyfikuje się z pełnym seledynem. Zawiera w sobie spory ładunek […]

8 października 2011

Heeley i nowe ekstrakty: guma do żucia, migdały oraz oud

W końcu trzeba napisać o trzech świetnie się prezentujących nowościach angielskiego designera, Jamesa Heeleya. Na wrześniowych targach we Florencji pokazał trio ekstraktów w ciemnych, wręcz grobowych butelkach, które według mnie są po prostu świetne. Zresztą sami chyba się ze mną… Czytaj dalej… zgodzicie? No, ale mniejsza o opakowania. Patrzcie na same zapachy. Każdy z nich […]

6 października 2011

Mona di Orio Oud — oud dymiący

Zwieńczeniem  kolekcji Les Nombres d’Or jest kompozycja o magicznej nazwie Oud. W Polsce za 100 mL tych perfum trzeba zapłacić prawie 1700 złotych. Sami przyznacie, że z taką ceną zapach powinien pokazywać cuda. Na pewno owe dziwy zapowiada historia powstania tego pachnidła. Mona di Orio długo… Czytaj dalej… zwlekała z włączeniem tej nuty do swojej […]

21 września 2011

Creed Royal Oud — drwa musujące i oud ukryty

Oud w końcu dotarł i do Creedów. Royal Oud to jednak nie agar znany z dzieł Micallef, Montale, czy niszowych firm arabskich. To europejska, bardzo zachowawcza interpretacja, ale o niesamowitej urodzie. Po kapitalnym Aventusie i równie dobrym Spice & Wood trend zostaje utrzymany. Trudno jednak o „wow”, jakie towarzyszyło pierwszemu z… Czytaj dalej… wymienionych pachnideł. […]

10 września 2011

Profumo di Firenze Odori Zafferano — skruszony lakier

To nie oud panoszył się w aptecznym Regal, choć czuć go tam na kilometr. Dzięki Zafferano wiem, że za szczególne wrażenie ziołowej i suchej atmosfery odpowiada połączenie co najmniej dwóch innych składników: róży i właśnie szafranu. Oba są obecne zarówno w kompozycji Boadicea the Victorious, jak i Profumo di Firenze. Potraktujcie proszę tę informację jako […]

4 sierpnia 2011

[NEWS] Boadicea the Victorious Nemer

Grzechem jest nie wspomnieć o najnowszej kompozycji marki Boadicea the Victorious z serii oudowej. Mowa o Nemer opartym na najdroższych i najbardziej szlachetnych ingrediencjach na świecie. Już w majowym komunikacie marki znalazła się informacja o użyciu tygrysiego… Czytaj dalej… oudu, tureckiej róży i szafranu. Teraz dowiadujemy się, że skład jest znacznie bogatszy. Zastosowano tu absolut […]

30 lipca 2011

Ajmal Dahn Oudh Al Shams — słońce na piekielnym firmamencie

O zapachach marki Ajmal jakoś dużo nie pisałem, choć zachwycony byłem prostym i cytrynowym Lure for Him, który pochodził z kolekcji En Vouge przeznaczonej dla nosa europejskiego odbiorcy. Dziś sięgam po propozycję z linii Ethnic Chic, stworzonej dla potrzeb rodzimego, arabskiego rynku. Według mnie zaś dla zapachowej oprawy infernalnych dzieł Williama Blake’a… Czytaj dalej… Dahn […]

29 lipca 2011

[NEWS] Van Cleef & Arpels Collection Extraordinaire Precious Oud

Niszowa linia Van Cleef & Arpels jest strasznie zaniedbana na moim blogu. Pisałem o Cologne Noire, ale dość mało fajne doświadczenia odrzuciły mnie od testów reszty. Może najnowsza pozycja zmieni sytuację, ponieważ oud to składnik ciekawy jak niemal żaden inny. Powstaje w wyniku reakcji drzew z rodzaju Aquilaria lub Gyrinops na inwazję grzybów. A nowy […]

5 lipca 2011

Boadicea the Victorious Regal — drewniane lady w starej aptece

Zapachy marki Boadicea the Victorious są raczej średnie, choć zdarzają się wyjątki. Dwa lata temu pisałem o zapachu Complex, który jest w kategorii skórzanej tym, czym Incense Normy Kamali wśród kadzideł i Black Aoud w rodzinie agarów. Wielką traumą dla nieobeznanych i Graalem dla koneserów. A dziś? Czytaj dalej… Dziś sięgam po najnowszą kompozycję tej […]