Czasami wydaje mi się, że moje komórki mózgu mają gorsze dni. Kiedy w ubiegłym roku czytałem o nowym, niszowym zapachu Gucci, nie informowałem Was o tym z racji jego niedostępności. Dopiero wczoraj zaskoczyłem, że przecież Polska ma już swój butik Gucci. Może więc niebawem ciekawe pachnidło trafi nad Wisłę? Jeśli tak się stanie, na pewno Was o tym poinformuję.
Tymczasem przejdźmy do zapachu.
Gucci Museo Forever Now to efekt współpracy dwóch, wywodzących się z Florencji marek: Gucci i Lorenzo Villoresi. Zapach ma nawiązywać do atmosfery tego miasta, jego historii i bogatego dziedzictwa, gdzie w 1921 roku powstał pierwszy butik Gucci. Sam w sobie powstał dla Muzeum tej marki, które otwarto w styczniu tego roku.
Kompozycja zapachowa określana jest jako zawiesista, bogata, intensywna. Akord głowy powstał z inspiracji zielonymi ogrodami Toskanii, gdzie prężą się dojrzałe mandarynki i bergamotki. Oprócz nich odnajdziemy również aromatyczną lawendę i czarny pieprz. Serce perfum nawiązuje do dziedzictwa Gucci. Nuty skóry, zamszu zostały przeplecione ze składnikami kwiatowymi: różą, ylangiem, jaśminem i najcenniejszą kwiatową ingrediencją: absolutem z florenckiego irysa. Z kolei baza to klasyczny splot wetiweru, paczuli, piżma, nut drzewnych i ambry.
Gucci Museo Forever Now ma kosztować 170 EUR za 100 mL wody perfumowanej. No i być może będzie dostępny w Polsce.
Info i fot. za gucci.com
