25 maja 2014

YSL L’Homme Sport — sporciak

Perfumy marki Yves Saint Laurent znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl

O perfumach sportowych pisać nie lubię. Jednak premiery YSL traktuję z dużym szacunkiem, więc sięgnąłem również po L’Homme Sport.

I tak naprawdę nie wiem, co mam o nim powiedzieć. Dla mnie to średniak półki sportowej. Nie jest najbardziej tragicznym zapachem tej grupy, ale wciąż jest to sama chemia. Mamy zatem pięć tony a’la drzewnego kurzu, jakieś cytrusy z proszku i tyle. No, prawie tyle.

Oficjalne obrazki reklamowe

Na plus zaliczam akord, którego nie spotkałem w żadnych innych perfumach sportowych. To połączenie metaliczności i akcentu cierpkich jabłek. Również syntetyczny do bólu zębów, ale doceniam pewną oryginalność.

Tak czy owak, YSL L’Homme Sport to woń raczej nudna i przewidywalna. Jak ktoś zna dwa, trzy zapachy z napisem „Sport” to z łatwością sobie wyobrazi najnowszą propozycję Yves Saint Laurent.

Nuty: werbena, kolendra, bergamotka, piżmo, ambra, drewno cedrowe
Rok premiery: 2014
Twórca: Anne Flipo, Juliette Karagueuzoglou
Cena, dostępność, linia: zapach dostępny jako woda toaletowa w pojemności 40, 60 i 100 mL (229, 299 i 399 zł)
Trwałość: średnia, około 5 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
10 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Ziu
10 lat temu

zawsze mnie zastanawia co kieruje mężczyznami, którzy wybierają perfumy z etykietką 'sport', czują się wtedy tak jakby chodzili na siłownię, dopasowują to do swojego wizerunku sportsmena czy po prostu biorą to co piękna pani konsultantka im wcisnęła. Jeśli to pierwsza opcja, to chyba sama zacznę szukać jakiegoś w miarę kobiecego 'sporta' 😀

Marcin Budzyk
10 lat temu

Ziu, ja dziś właśnie o tym myślałem. I myślę, że to pierwsze. Zamiast chodzić na siłkę kupują sportowe perfumy i to taki substytut sportowego stylu życia. Znam nawet kilku takich mężczyzn. 🙂

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

Sam zapach beznadziejny. Nic do dodania. Szkoda, bo kilka z zapachów L'Homme mam i lubię…

A czemu faceci lubią/wybierają zapachy z przydomkiem SPORT? Bo poniekąd takie są oczekiwania społeczne – prawdziwy facet powinien interesować się sportem (niekoniecznie uprawiać:). Poza tym powinien pachnieć świeżo i nieskomplikowanie. To ma być chyba takie przedłużenie świeżości żelu pod prysznic. Bardziej higiena osobista niż perfumy…

Raf

Ewa Marszałek
10 lat temu

Eeeee tam 🙂 Na wieczór inaczej, ale na co dzień lubię sportowo 🙂 Powącham tego YSL 🙂

Porcelanowa
10 lat temu

Chociaż zdjęcia ładne 😉

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

Dawid. Piękny zapach. Z lepszym ,,świeżym" się nie spotkałem.Szukałem takiego zapachu od lat i w końcu przypadkiem na niego trafiłem. Nie zgadzam się kompletnie z Waszymi opiniami.

bonjourdisko
10 lat temu

a ja też się nie zgadzam, mi tam się podoba 🙂

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

Mam go i jestem zadowolony, wszystkie kobiety go chwalą, pytaja i zachwycają sie. Choć muszę przyznać iż próbka w sephorze pachnie bardzo chemicznie.. Ale na mojej skórze nabiera zupełnie innego wymiaru.. Jest to sprawa indywidualna jak dla mnie 7/10 ��

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

Popieram, nie tylko kobiety, każdy o niego pyta. na skórze jest świetny.

CzarnaMysz
8 lat temu

Ja też kompletnie nie zgadzam się z tym. Poszłam do drogerii aby znaleźć nowy zapach dla mojego faceta (sama bardzo mocno zwracam uwagę na zapachy, perfumy jakich ludzie używają więc jest to dla mnie bardzo ważne). Na początku zapach jak dla mnie troche za mocny wiec zapisałam sobie na kartce 3 zapachy które wąchałam i poszłam się przejść. Bo jakimś czasie ten zapach sprawiał ze miałam dreszcze na ciele i strasznie chciałabym aby mój mężczyzna nim pachniał. Wiadomo zapach pachnie inaczej na różnej skórze. Uważam, że zapach jest sexy – także kompletnie nie zgadzam się z negatywną opinią 😉

Pozdrawiam!