8 czerwca 2016

Tom Ford Neroli Portofino Forte

Perfumy marki Tom Ford znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl

Tom Ford Neroli Portofino Forte

Kiedy czytałem opisy Neroli Portofino Forte, to myślałem, że ktoś podmienił moją próbkę perfum. Później w moje ręce trafiła druga, potem trzecia. Tom Ford zrobił psikusa chyba.

W opisach bowiem czytamy rzeczy dość „dziwne”. Trudno mi wyobrazić sobie wodę kolońską (a do tej grupy należy rodzina Neroli Portofino), która ma pachnieć skórą i drewnem na pierwszym planie. Owszem, takie tony mogą się pokazywać w wodach kolońskich, ale w bazie, jako tło i niuans, a nie w roli bohatera głównego. Tym większe było moje zdziwienie, gdy respondenci popularnego serwisu na akord główny wytypowali właśnie skórę. Tom Ford Neroli Portofino Forte nie pachnie jednak skórą!

Neroli Portofino Forte

To przede wszystkim wzmocniony, bardziej trwały i lepiej projektujący klasyk. Te „podkręcone” parametry spowodowały jednak zmniejszenie ilości zimnych iskier, które były sygnaturą klasyka. Nie jest jednak tak, że zanikły całkiem. Wciąż jest ich sporo.

Ważną różnicą jest też to, że wersja Forte wyraźniej przestawia tony piżmowe, które w pewnych momentach zakleszczają się z neroli w taki sposób, iż kreują wręcz klimat buduaru i pudru. To jednak tylko szczegół, który w dodatku raz pojawia się, aby za chwilę zniknąć.

Reklama perfum Tom Ford Neroli Portofino Forte

I w końcu czas na trzecią różnicę, która rozgrywa się w bazie. Stali czytelnicy bloga pewnie już wiedzą, co to będzie… KURZ. To znaczy, że Neroli Portofino Forte zostaje w końcówce obdarte z szat neroli, a pozostawione utrwalacze nie są tak piękne, żeby konkurować z wcześniejszymi aktorami kompozycji. W całym tym nieszczęściu zaletą jest to, że projekcja tych utrwalaczy nie powala, więc można przymknąć jedno oko na ten fakt.

Opinia końcowa o Tom Ford Neroli Portofino Forte

Wersja Forte według mnie prezentuje wyższy poziom niż Acqua. Nawiązuje do geniuszu klasyka i wprowadza nowe, oryginalne dźwięki. Podoba mi się, choć nie jest idealna.

Nuty: neroli, skóra, akord drzewny
Rok premiery: 2016
Twórca: b.d.
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 50, 100 i 250 mL
Trwałość: dobra, około 5 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
4 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Caroline Z
7 lat temu

Hmmm.. zapachu nie było mi dane poznać, ale zieleń tego flakonu zdecydowanie do mnie przemawia 😉

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Marcinie, pojawił się juz w sklepach Extatic Tiger Orchid Balmaina :). Możemy się spodziewać recenzji? Pamietam, że i Ty byłeś ciekaw tej nowości. 🙂
Pozdrawiam
R.

Unknown
7 lat temu

Cześć, mógłbyś polecić jakieś interesujące męskie perfumy na lato? Od jakiegoś czasu szukam czegoś co mnie przyciągnie, ale do tej pory na nic nie wpadłem niestety. 😉 Bartek

Marcin Budzyk
7 lat temu

Jeszcze nie miałem przyjemności poznać tych perfum.