Versace Pour Homme Dylan Blue znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl
Versace Pour Homme Dylan Blue |
Ciemny granat flakonu przełamany złotem zwiastował znaczące dzieło męskiej perfumerii. W końcu Versace Pour Homme Dylan Blue pojawił się na półkach…
…i okazało się, że jest jak zwykle. Klasyczny, do bólu nudny męski zapaszek, który w jednej chwili chciał podrobić wszystkie bestsellery. Mamy zatem wstawki z Dior Fahrenheit, klasycznych tonkowców z 1 Million na czele oraz elementy wodne będące krzyżówką Dolce&Gabbana; Light Blue i Davidoff Cool Water. Majstersztyk po prostu, jeśli weźmiemy pod uwagę też cytrusy z klasycznego Versace Pour Homme.
Reklama perfum Versace PH Dylan Blue |
Początek to cytrusy z tanim, drzewnym tłem. Potem pojawia się lekko wysłodzona nuta morska, które następnie ustępuje miejsca fiołkowym nutom rodem a’la Fahrenheit. Z tyłu przez cały czas majaczą tanie, zakurzone i fartuchowe drewienka, które duszą i poziomem syntetyczności zwalają z nóg. Później cała gra staje w miejscu, a Versace Pour Homme Dylan Blue pachnie żywcem jak fartuch w zakurzonym laboratorium chemii organicznej. Takiej taniości nie wąchałem już dawno.
Versace Dylan Blue 100 mL |
Opinia końcowa o Versace Pour Homme Dylan Blue
Ciekawy projekt flakonu zapewni mu miejsce wśród bestsellerów, ale zapachowo to poziom bardzo, bardzo niski. Przyznaję jednak punkt za zmienność i życie. Zrobienie tak mobilnych perfum z tak plastikowych nut to w pewnym sensie sztuka.
Nuty: bergamotka, figa, szafran, akord mineralny, paczula, papirus, grejpfrut, akord morski, fiołek, bób tonka, pieprz
Twórca: b.d.
Rok premiery: 2016
Cena, dostępność, linia: woda toaletowa dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL
Trwałość: średnia, około 5-6 godzin