Perfumy marki Givenchy znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl
 |
| Givenchy Eclats Precieux |
Z prawdziwą przyjemnością testuję coroczne ogródki Givenchy. Tym razem pora na Eclats Precieux
Zapach jest zupełnie inny od zeszłorocznych, wspaniale świeżych Jardins Precieux, ale inny nie znaczy przecież gorszy, przynajmniej z założenia.
Tytułem wstępu wyjaśnię, że ogródki Givenchy w jednym roku debiutują na lotniskach, a dopiero w następnym sezonie mają oficjalne premiery perfumeryjne, stąd w roku 2017 piszę właśnie o Eclats Precieux.
Zapach rozpoczyna się infantylnie. Lekko kwaskowe owocki nie angażują za bardzo naszej głowy, bo są proste i jednostajne. Nie są natomiast bardzo chemiczne, co samo w sobie jest plusem. Po dosłownie 10 minutach zaczyna jednak Eclats Precieux prezentować coś konkretnego. Pojawia się nuta rabarbarowa, chociaż wciąż niezbyt wysokich lotów. Pojawiają się też tony lekko kwiatowe, choć daleko im do świeżości tych z Jardin Precieux. Mikstura zaczyna ożywać 🙂
 |
| Reklama perfum Givenchy Jardin Precieux |
Zwraca uwagę to, że w obu kompozycjach występuje duet róża-jaśmin. W przypadku tegorocznej edycji jest to jednak niezbyt oczywiste. O ile sam jaśmin faktycznie wnosi wrażenie nieco wypranych i niewyraźnych białych kwiatów, o tyle róża jest ukryta zupełnie pod obszerną nutą czerwonego pieprzu. Składnik ten nie pojawia się w oficjalnych materiałach Givenchy, lecz jest na tyle wyraźny, że nie mam żadnych wątpliwości, co do jego użycia w tym przypadku. Co z tego wynika? Przede wszystkim to, że Eclats Precieux w tonach serca i bazy pachnie sucho, drzewnie i pudrowo. Wchodzi w niuanse znane z Modern Muse Le Rouge. Oczywiście w dalszym ciągu pozostaje wonią bez porównania lżejszą i prostszą, lecz skojarzenia te są wystarczająco wyraźne, aby o nich napisać.
Baza Eclats Precieux jest nieco przykurzona, ale cicha i ograniczona. Coś tam czuć, ale trudno wychwycić niuanse, ponieważ nie są perfumy obdarzone wielką trwałością. Obszar fundamentów to ledwie kilkanaście minut.
Opinia końcowa o Givenchy Eclats Precieux
Zapach dość zachowawczy, ale zrobiony z pewnym pomysłem i jakością. Na pewno nie tak dobry jak zeszłoroczne Jardin Precieux, lecz jeśli ktoś szuka niezobowiązującej kompozycji na lato, to testy polecam…
Nuty: rabarbar, róża (ale jestem niemal pewien, że zmieszana na podstawie olejku z czerwonego pieprzu), jaśmin, fiołek, hiacynt, paczula, bób tonka
Rok premiery: 2016/2017
Twórca: b.d.
Cena, dostępność, linia: woda toaletowa dostępna w pojemności 50 mL
Trwałość: niska, około 4 godzin
