20 kwietnia 2011

0… Etat Libre d’Orange Archives 69 — do buzi?

Najbardziej wyczekiwana premiera tego roku została już przedstawiona na Nie Muzycznej Pięciolinii w dziesięciu częściach:
10 KLIK
9 KLIK
8 KLIK
7 KLIK
6 KLIK
5 KLIK
4 KLIK
3 KLIK
1,99 KLIK
START 
Czytaj dalej…

Zapach jest marny, nijaki, płaski, chemiczny, nudny. Równie dobrze mógłby go firmować Avon lub Oriflame.
Archives 69 pachnie rozcieńczoną laboratoryjną nutą owocową, syntetycznymi piżmami i mokrymi badylami. Ot, taki sobie całkiem przyjemny zapaszek. Bez historii, bez uczuć, bez finezji, bez przekazu.

Kiedy pierwszy raz nosiłem te perfumy globalnie to nawet czułem się zawiedziony, że ELdO po niemal idealnej Tildzie wypuściło takiego gniota. Teraz zwisa mi to sflaczałym atisem.

Cała kampania reklamowa ze zmianą logo, później flakonów, limitowanymi edycjami i innymi duperelami pewnie zrobi swoje i zapach się sprzeda. Etat Libre d’Orange mówi nawet, że Archives 69 ma być iluzją seksu. Wobec takiego postawienia sprawy ja powiem, że wolę być impotentem…

Nuty: kliknij numer 5
Rok powstania: 2011
Twórca: kliknij numer 4
Cena, dostępność, linia: namieszało ELdO tak, że sam się w tym nie łapię; najpierw ma trafić do sklepów limitowana edycja w pojemności 100 mL, a później już seryjna produkcja w klasycznych 50-tkach; w Horn&More; pojawi się jakoś w maju; setka będzie kosztowała koło 400 zł zapewne

Fot. nr 1 z demoty.pl
Fot. nr 2 z press release

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
13 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
JAROSLAV
13 lat temu

spodziewałem się czegoś w rodzaju Secretions Magnifique.
musze dorwać próbkę:)
Marcin wiesz może, czy Horn je rozdaje?

Anonimowy
Anonimowy
13 lat temu

Nie, Horn&More; nie rozdaje. Oni w ogóle z próbkami marnie stoją.
ELdO słynie z tandety, więc oczekiwania wobec A69 są raczej z nieba wzięte.

Anonimowy
Anonimowy
13 lat temu

Ehh szkoda…szkoda. Mimo wszystko, spróbuję

Daria

Marcin Budzyk
13 lat temu

* Horn&More; nie rozdaje próbek, jak zresztą każda inna perfumeria i sklep. Próbki są prezentem dodawanym do zakupu.

Natomiast już niedługo pojawi się ten zapach w ofercie (może nawet przed majowym weekendem) i na spokojnie będzie można przetestować wszystko na miejscu.

* ELdO nie słynie raczej z tandety. Oni tworzą zapachy dziwne, trudne, wzbudzające krańcowe emocje. Archives 69 niestety odstaje od tych przymiotników. Jest łatwy, szary i nijaki, choć bardzo perfumeryjny. Bez dwóch zdań.

* Dario, próbować zawsze warto. Może dla Ciebie Archives 69 okaże się bardziej szczodry w zapachowych doznaniach.

Pozdrawiam.

Anonimowy
Anonimowy
13 lat temu

Tyle szumu o nic. eee. nieładnie

Marcin Budzyk
13 lat temu

* Anonimowy. Uwierz, że spodziewałem się czegoś o wiele lepszego. Ciekawszego.

JAROSLAV
13 lat temu

Marcin to pierwsze zdjęcie powala:D

Marcin Budzyk
13 lat temu

No co? Psy też mogą robić 69 :PP

JAROSLAV
13 lat temu

:DD

Anonimowy
Anonimowy
13 lat temu

A mnie ten zapach zaintrygował na początku jednak po godzinie rzeczywiście razi swoją chemicznościom i barakiem rozwoju 😉
(jeśli mogę użyć takiego sformowania)

Anonimowy
Anonimowy
13 lat temu

Co za kretyńskie zdjęcie, sam sobie wystawiasz opinie takimi fotkami autorze…

MerlinKa
7 lat temu

dla mnie są boskie !!!

k.,s.w.
k.,s.w.
1 rok temu

piekny jest, nieoczywisty , cielesny , taki SEcretions Magn. …dla introwertyków 😉