5 kwietnia 2011

[NEWS] Swarovski Aura — Swarovski atakuje nasze portfele

UPDATE: Recenzja zapachu znajduje się tutaj: KLIK

Krótko wspomniany był zapach Swarovskiego na Nie Muzycznej Pięciolinii, ale że Aura już jest możliwa do nabycia w Polsce to postanowiłem kilka słów o niej napisać. W oczekiwaniu na możliwość przetestowania.

Parę rzeczy jest w niej naprawdę intrygujących, choć…Czytaj dalej… należeć ma do rodziny owocowo-kwiatowej (to mniej ciekawi) z wyraźnym niuansem szyprowym (a to bardziej). W nutach odnajdziemy upiornie słodki owoc liczi i czerwony pieprz. Nuty głowy mają być ekstraktem kwiatów: tuberozy i kwiatu pomarańczy. Nudnie i klasycznie zapowiada się baza, którą ułożono z ambry, benzoinu, piżm i nut drzewnych. Gdzie ten szypr niby ma być?

Z technicznych rzeczy należy napisać, że Aura jest dziełem dwóch nosów z Firmenich’a: Oliviera Crespa i Jean Pierre Bethouart’a. Duży nacisk położono na ekologiczny design. Stąd możliwe do przetworzenia lub ponownego wykorzystania pudełko (swoją drogą jest to debilizm totalny, bo co niby miałbym zrobić z kartonem po perfumach, 100 % ludzi bez namysłu wrzuci je do kosza na śmieci). Drugi eko-aspekt wydaje się rozsądniejszy, bo Aura ma posiadać możliwość wymiany wkładów (w wersji 50 mL). Dodam jeszcze, że na szczycie flakonu ma się znaleźć oszlifowany kryształ Swarovskiego.

Produkt jest do nabycia na Allegro (na razie za kolosalne ceny, za dwa, trzy tygodnie powinny spaść).

Cała linia jest bogata. Sam woda perfumowana ma występować w pojemności 15, 30 i 50 mL. Największa wersja ma możliwość wymiany wkładów, o czym pisałem wyżej. Jest też balsam do ciała, krem do ciała, żel pod prysznic, deo i make-up gem (cokolwiek to jest).

Fot. nr 1 z  herblog.com
Fot. nr 2 z theglamazons.blogspot.com

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowy
Anonimowy
12 lat temu

Dla mnie to będzie premiera roku. Najbardziej wyczekiwany zapach. Wiesz może, kiedy będzie w PL?