Nie wiem po jaką cholerę nazywać te perfumy tytułem „Tresor” skoro z klasykiem nie mają NIC wspólnego. Podobno Midnight Rose miało być próbą odmłodzenia pierwowzoru, ale na mój nos jest to po prostu przemielenie go na popelinę, na obrzydliwe komercyjne, różowe pachnidełko, które zachwycić może chyba tylko fanki tzw. „zapachów alternatywnych”.
No żenada po prostu. Nietrwałe, płaskie, chemiczne. Owszem jakąś…
A ja głupi śmiałem oczekiwać lepszej wersji wielkiego Tresor…
Nuty: malina, róża, czerwony pieprz, cedr, wanilia, piwonia, wanilia, piżmo oraz liście czarnej porzeczki
Rok powstania: 2011
Twórca: Anne Flipo
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana; za 30 mL zapłacimu 195 zł w perfumerii Douglas (50 mL – 290 zł, 75 mL – 365 zł)
Trwałość: średnia, koło 4 godzin