Jest Papież z Argentyny. Są i perfumy z Argentyny. W Polsce kilka dni temu zadebiutowały pierwsze dwa zapachy marki La Martina – Cuero oraz Hombre.
Parę słów o marce La Martina
La Martina to argentyńska marka specjalizująca się w produkcji ubrań, akcesoriów, butów, zegarków i perfum. Podstawowym tworzywem jest tu skóra. Pod tym względem marka trochę przypomina mi Hermesa. Ma w logo dwóch graczy polo. Skojarzenia z Francuzami nie są więc bezpodstawne. Nie będę wypowiadał się na temat produktów tej matki, bowiem ich nie znam. Na pierwszy rzut oka sprawiają bardzo porządne wrażenie. Takie samo robią perfumy. La Martina ma w swojej ofercie 9 zapachów: 5 męskich, 4 damskie. Oferta przedstawiona w Polsce jest więc dość uboga. Przejdźmy zatem do rzeczy.
La Martina Cuero
Cuero to piękny, lawendowo-drzewny zapach. Jest dziwny, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. W pierwszych chwilach sprawia wrażenie chłodnego i ostrego. Lawenda jest tu metaliczna, pajęcza wręcz. Ściśle pokrywa świeżo heblowane drewno. Nad wszystkim lata woń świeżego siana i luksusowej skóry.
Biorąc wszystkie powyższe nuty w jedną całość, mogę powiedzieć, że Cuero pachnie niczym idealnie czysty boks w stadninie. Problem jest jednak taki, że nie czuć tu samego konia. Nuty animalne występują, ale są sterylne. Bliżej im do skórzanych obić książek niż aromatu spoconego zwierzaka.
Zapach jest przemyślany i logiczny. Podoba mi się. Zapada w pamięć i ma świetną, zielono-drzewną bazę. Finisz znowu kojarzy się z sianem. Tym razem już bez zimnej lawendy, ale z ciepłą, subtelną wanilią. Cuero to kompozycja na piątkę.
Nuty: bergamotka, cytryna, lawenda, styraks, paczula, drewno cedrowe, kumaryna, wanilia, skóra
Trwałość: bardzo dobra, około 8-9 godzin
La Martina Hombre
Tutaj zachwyty będą mniejsze. Owszem, Hombre to perfumy poprawne, ale nie mogę się opędzić od wrażenia wtórności. Pieprzne otwarcie, sporo wetiweru, ziół i cytrusów. Trochę przypominają Fahrenheita. Słowo daję, że czuję w nich też fiołki, których w składzie nie ma. Prawdę mówiąc to zapach bez historii – ładny, poprawny, ale nic więcej.
Nuty: cytryna, bergamotka, bazylia, mandarynka, czarny pieprz, tymianek, goździki, kardamon, wetiwer, piżmo, paczula
Trwałość: bardzo dobra, około 7-8 godzin