Perfumy marki Masaki Matsushima znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl
![]() |
Masaki Matsushima mat; limited |
mat; limited trafił w końcu do perfumerii. Cicho, bez wejścia na półki z szyldem „nowość”, ale jednak jest.
Trochę też tak pachnie – cicho. Początek ma nieco proszkowy, świeży i czysty. Przypomina liście róży pokryte proszkiem do prania. Podoba mi się motyw połączenia zielonych, roślinnych nut z czystością bieli. Trudno jednak uciec od wrażenia dużego chemizmu kompozycji zapachowej. Zagrywanie nutą róży w takiej odsłonie to trudna sztuka i znam wiele ciekawszych, choć tańszych perfum w tym temacie (choćby Moment de Bonheur).
Drugie wrażenie jest jednak słabsze. To owocowa, nastolatkowa zieleń, która haczy o jakieś jabłkowe, infantylne niuanse. Na tym etapie róża jeszcze jest różą i broni nowych perfum Matsushimy. Później jest już tylko prościej, łatwiej i bardziej masowo. mat; limited wchodzi w jakieś strasznie nienaturalne obszary, które przypominają woń kwiaciarni z plastikowymi produktami. Następnie całość ewoluuje w kierunku już nawet nie kwiaciarni, co pojedynczych kwiatków. Jest bardzo lekko, przestrzennie i bez wyrazu.
Zawsze powtarzam, że zrobienie dobrych, świeżych perfum to prawdziwa sztuka. Tym razem Masaki Matsushima zawiódł. Jego mat; limited w bazie pachnie już tragicznym piżmem, w którym pobrzmiewa ledwie cień owocowo-kwiatowego początku. Dla mnie to perfumy bez historii i bez emocji.
Nuty: bambus, róża, jaśmin, mango, granat, herbata, osmanthus, lotos, trawa, piżmo
Rok premiery: 2014
Twórca: b.d.
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 40 i 80 mL
Trwałość: słaba, około 4 godzin