Perfumy marki Lalique znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl
![]() |
Lalique Amethyst Eclat |
Nowy odsłona Amethyst – Amethyst Eclat – to ostatnia premiera Lalique na rok 2014 i jeden z ostatnich zapachów recenzowanych w tym roku.
Już na początku powiem, że koneserzy klasyka powinni nową wersję powąchać. Jest zbliżona do oryginału, nawet bardzo.
Na mój nos różnic jest kilka.
Przede wszystkim zwraca uwagę okrojona i słabsza nuta owocowa. Dodano do niej gruszkowy akcent rodem z Versace Yellow Diamond, a zabrano soczyste czerwone owoce. Efekt? Amethyst Eclat jest bardziej dziewczęcy i mniej oryginalny, łatwiejszy jednym słowem.
Serce masy
Nuta syntetyczno-piżmowa została zaś podciągnięta aż po serce i już nie ma genialnego różano-ylangowego rdzenia. Jest coś na kształt bardziej masowych, kwiatowo-owocowych perfum. Nie jest to żadna tragedia, ale na tle klasycznego Amethyst prezentuje się raczej blado.
![]() |
Oficjalna reklama perfum Lalique Amethyst Eclat |
Baza Amethyst Eclat
Ostatnia część – baza – zdecydowanie urosła w siłę. Ilość kwaśnego, przykurzonego piżma jest zbyt duża. Dodatkowo pojawia się tu jakiś dziwny, słodko-mdły akcent, który kieruje kompozycję zapachową w objęcia tanich pomadek do ust ze straganu.