Perfumy marki Davidoff znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl
Davidoff The Brilliant Game |
The Brilliant Game to nowość, która na świecie debiutowała w listopadzie 2014. W Polsce perfumy marki Davidoff pojawiły się jednak dopiero teraz.
Pomijałem ich testy, ponieważ nie wydawało mi się, aby w środku mogło znaleźć się coś interesującego. A jednak… Davidoff zaskakuje.
Co i jak pachnie?
Bób tonka
Początek The Brilliant Game ociera się o perfekcję. Słodkie, metalizowane akordy tonki przypominają migdałową, ostrą woń kwasu pruskiego. Za tym efektem stoi oczywiście kumaryna, która naturalnie nadaje tonce ten charakterystyczny aromat. W nowym Davidoffie jest on jednak naprawdę ciekawie ukuty i myślę, że można porównać go do samego Guerlain Tonka Imperiale.
Reklama perfum Davidoff The Brilliant Game |
Kwiat pomarańczy
Od samego początku wtóruje mu ciężka, mocna nuta kwiatu pomarańczy. Akcent ten został wyciągnięty w stronę brudnych, niemal fekalnych obszarów olfaktorycznego spektrum. Skojarzenia z Fleur du Male, indolem i skatolem nie będą zatem błędem. Niewątpliwą zaletą kompozycji jest to, że obie składowe – tonka i kwiat pomarańczy – pasują do siebie i uzupełniają wzajemnie. Efekt jest naprawdę ciekawy.
Wermut i likier campari?
Na niektórych portalach znalazłem informację o obecności wermutu i campari w piramidzie nut The Brilliant Game. O ile tego pierwszego nie mogę dostrzec, o tyle za akord campari może odpowiadać szalenie ciepły kwiat pomarańczy zestawiony z cedrem. Warto wiedzieć, że prawdziwy likiem campari otrzymuje się z różnych gatunków cytrusów oraz mirtu, ziół i skórki pomarańczowej. W perfumach Davidoff ta nuta najbardziej przypomina scukrzoną skórkę właśnie.
Rianne Ten Haken w kampanii Davidoff The Brilliant Game |
Serce i baza The Brilliant Game
Później zapach traci swój poziom. Staje się bardziej płaski i niebezpiecznie skręca w stronę podróbek Le Male i Dolce&Gabbana; Pour Homme. Akord bobu tonka cichnie. Kwiat pomarańczy więdnie. Ich kosztem na scenę wchodzą ciepłe, aczkolwiek tanie nuty drzewne. Pojawia się szczątkowy akord kurzu. W miarę upływu czasu coraz trudniej rozpoznać pojedyncze nuty. Davidoff zlewa się w jedną podgrzaną, słodką breję. To w dalszym ciągu woń przyjemne i udana, ale już bez początkowej magii.
Tak czy inaczej jestem zaskoczony poziomem najnowszych perfum tej marki. Davidoff przyzwyczaił mnie do raczej marnych męskich pachnideł. The Brilliant Game to pozytywny znak. Polecam testy.
Nuty: kwiat pomarańczy, bób tonka, drewno cedrowe, szałwia muszkatołowa, karmel
Rok premiery: 2014 (Polsce 2015)
Twórca: Jacques Huclier
Cena, dostępność, linia: woda toaletowa dostępna w pojemności 40, 60 i 100 mL
Trwałość: bardzo dobra, około 9-10 godzin