Cacharel Noa znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl
Cacharel Noa |
„Noa to zapach domu starców” – takie słowa o wielkich perfumach Cacharel spotkałem w jednej z internetowych recenzji. W drugiej: „Tak pachnie Afrodyta biegnąca po Drodze Mlecznej”.
Perfumy szpitalne?
Trudno całkowicie zaprzeczyć tym słowom. Biały, mydlany aromat zestawiony ze skórzastym, przybrudzonym benzoinem może kierować myśli w stronę geriatrycznych skojarzeń. Powiedzmy sobie jednak szczerze, że równie dobrze Noa upodobnia się do oddziału neonatologicznego, gdzie woń zasypki miesza się z zapachami czystości i ludzkiego, młodego ciała. Skojarzenia szpitalne to jedno, ale tak naprawdę Cacharel dało nam pod nos perfumy znacznie bardziej złożone, wielowymiarowe i po prostu niezwykłe. Porównywanie ich do szpitala to ujma.
Genialne piżmo w Noa
Noa to zapach przede wszystkim piżmowy. Białe piżmo nie ma tu jednak nawet odrobiny syntetycznego, plastikowego akcentu. Nadaje perfumom mlecznego, miękkiego i świetlistego charakteru. Przez pierwszych kilka chwil towarzyszy mu nuta retro, ale umyka dość szybko. Początek jest też nieco świdrujący i wyraźnie pieprzowy. Kojarzy się z ciepłym mlekiem doprawionym czarnymi ziarenkami. Później, dochodzi do tego mocny ton benzoinu. To żywica, która do perfum wnosi akcenty skórzane, fizjologiczne i dymne. W przypadku Noa nie jest to jednak jej oczywista twarz. Wszystkie pozornie mocne i dominujące składniki (m. in. benzoin, ale i kadzidło czy piwonia) zdają się pachnieć przez zasłonę piżm i mleka. Dlatego w perfumach Cacharel nie czujemy czystych nut, ale patrzymy na nie przez charakterystyczny rozbielony filtr.
Reklama perfum Cacharel Noa |
Coś się przypaliło?
Czasami, ale nie zawsze, mam wrażenie, że Noa to kubek z mlekiem, na którego dnie przypaliły się wszystkie inne ingrediencje. Zdarza się bowiem, że perfumy na skórze zyskują bardzo dymny, właśnie takie nieco przypalony charakter. I to nie jest wada. Czuć bowiem w tej nucie coś paradoksalnie szlachetnego i eleganckiego.
Podobieństwa do innych, mlecznych perfum
Momentami zapach wydaje się wręcz śnieżnobiały, ale daleki jestem od nazwania Noa kompozycją zimną. To woń ciepłej wełny – miękka, komfortowa i bezpieczna. Wielu osoby zapewne skojarzy się z Narciso. I słusznie. Ja bym jeszcze wysunął tezę o podobieństwie do Bottega Veneta Essence Aromatique i Versace Crystal Noir.
Klip promujący perfumy Cacharel Noa
Opinia końcowa
Zaznaczam jednak, że Cacharel Noa perfumy bardzo niejednoznaczne, zmienne i żyjące na skórze. Raz potrafią zapachnieć pięknym pieprzem, innym razem rzucają w nos kłęby dymu. Zawsze jednak pieszczą białym, bardzo subtelnym i mlecznym piżmem.
Nuty: białe piżmo, benzoin, kolendra, czarny pieprz, olibanum (kadzidło), piwonia, kawa
Rok premiery: 1998
Twórca: Olivier Cresp
Cena, dostępność, linia: woda toaletowa i woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL
Trwałość: bardzo dobra, około 8-9 godzin