26 maja 2015

Armani Acqua di Gioia Jasmine

Perfumy marki Armani znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl

Armani Acqua di Gioia Jasmine
Armani Acqua di Gioia Jasmine

Nowa wariacja na temat Acqua di Gioia właśnie pojawia się na półkach polskich perfumerii. Trudno jej tam nie dostrzec, bowiem butelka wersji Jasmine wywołuje aż ból oczu. Tak paskudnej zieleni dawno nie widziałem. A u marki Armani nigdy.

Sam zapach robi na początku całkiem dobre wrażenie, ale jest zdecydowanie mniej kobiecy od klasyka. Więcej w nim nut dziewczęcych i niewinnych. Jest zieleń jabłka, jest bardzo ugłaskane galbanum. Trudno uniknąć też skojarzeń z mocno cytrynową mrożoną herbatą i plastikową butelką. O dziwo, te plastiki całkiem ładnie komponują się w resztą i nadają całości maniery niedrogich kosmetyków dla nastolatek.

Emily DiDonato w reklamie Acqua di Gioia Jasmine
Emily DiDonato w reklamie Acqua di Gioia Jasmine

Później jest już łatwiej. Acqua di Gioia Jasmine wchodzi w tory znane z klasyka, choć akord jaśminowy jest tu znacznie prostszy i pozbawiony nuty szaleństwa. Przy tym wszystkim charakteryzuje go nieco większa moc i znaczna wyrazistość. Niestety, im dalej wgłąb kompozycji, tym bardziej płasko i nijako się robi. Baza wyprana jest z charakteru niemal do cna.

Opinia końcowa

Ogólnie rzecz ujmując Armani Acqua di Gioia Jasmine mogą być świetną propozycją dla osób bardzo młodych, które dopiero wkraczają w świat wielkiej i luksusowej perfumerii. Mogą też sprawdzić się jako dobre perfumy na lato, choć w tej materii wiele jest kompozycji lepszych (w sensie kunsztu, mocy chłodzenia, trwałości, siły wyrazu).

Nuty: jaśmin, galbanum, jabłko, piżmo, drewno cedrowe, cukier trzcinowy, fiołek, cytryna
Rok premiery: 2015
Twórca: b.d.
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL
Trwałość: średnia, około 5 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
8 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

Ja mam klasyka Acqua di Gio w wersji vintage i nie zamienię go na żadne Gioia:) Ale jestem pewna, że młodsze pokolenia się przekonają.

Ewelina

Marcin Budzyk
9 lat temu

Ja też wybieram klasyczną Acqua di Gio. 🙂

terii teresa f.
9 lat temu

mi osobiście nie podchodzą zapachy Armaniego, mialam dawno temu flakon, przywieziony prosto z rozlewni belgijskiej 😉 nie pamiętam jaki zapach, wiem ze bez korka 😀
A swojego mężczyznę uwielbiam w Aqua DI Gio 😉 WYJĄTEK.

Southgirl
9 lat temu

Ja uwielbiam zapach podstawowy Acqua di Gioia, ten mnie nie przekonuje juz po samym designie 😛

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

Niestety żadne nie dorównują pierwszemu GIO

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Wąhałam tylko na papierku. Jakiś miesiąc temu. Pamiętam, że zatrzymałam się przy nich na dłużej. Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. W tym samym czasie testowałam kilka zapachów i tylko Acqua di gioia jasmine zapadło mi w pamięć. W testach towarzyszył mi ojciec. (Bardzo cenię Jego zdanie. Jest wymarzonym towarzyszem zakupowym. Cierpliwy i z chęcią doradza. Mąż mój i synowie szybko się nudzą i zachwycą się wszystkim, żeby tylko wyciągnąć mnie ze sklepu.;)) Pamiętam komentarz ojca; "miałem wodę po goleniu o podobnym zapachu". Uśmiechnęłam się wtedy, gdyż potwierdza to moje upodobania. Mam ogromną słabość do męskich zapachów. Uważam, że najpiękniejsze perfumy są właśnie męskie. Reasumując, nadal mnie męczą…;) Muszę wybrać się na testy globalne 🙂

Unknown
6 lat temu

Moim skromnym zdaniem dyskusja o tym czy zapach jest z klasą czy bez, czy ładny czy brzydki,dla młodych czy starych jest bez sensu. Tyle typów ile ludzi. To co mnie się może podobać,innego człowieka może przyprawiać o mdłości i odwrotnie. Dla mnie ten zapach jest ok. Natomiast np. Si kojarzą mi się z kocimi sikami. Tak już jest na tym świecie. Tyle zapachów i upodobań ile ludzi.

Marcin Budzyk-Wermiński

Owszem, ale sama jakość perfum jest już kryterium obiektywnym. I jeśli perfumy są złe, to nawet jeśli spodobają się wszystkim, to staną się nagle dobre