9 lipca 2015

Jil Sander Sport for Men

Jil Sander Sport for Men znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl

Jil Sander Sport for Men

Ponoć Jil Sander Sport for Men to mają być najlepsze i najbardziej ambitne męskie perfumy sportowe. Tak czytałem i tak słyszałem…

Kryterium ciekawości na pewno jest osoba twórcy. Wszak za skomponowaniem tego zapachu stoi sam Thierry Wasser – naczelny nos Guerlain. Trzeba jednak uczciwie powiedzieć, że 10 lat temu (Jil Sander Sport for Men pochodzi z 2005 roku) to był on jeszcze berbeciem w tych tematach. Z drugiej strony zapach ten uzmysłowił mi pewien kierunek, w którym rozwijały się umiejętności i talenty francuskiego Nosa. W gruncie rzeczy w Jil Sander Sport for Men można wyczuć elementy, które wyznaczały klimat jego debiutanckich kompozycji Guerlain z serii Guerlain Homme. Podobnie jak Jil Sander, Homme to też woń raczej płaska, oparta na cytrusach, no i przeznaczona dla mężczyzn.

Pachnie Sport for Men cytruskami położonymi na zakurzonych, niewyraźnych i syntetycznych drewienkach. Czasami zaiskrzy jakimiś przyprawami w wersji megałatwej i na tym kończy się finezja tych perfum.

Opinia końcowa o Jil Sander Sport for Men

Nazywanie tego produktu „najlepszym męskim sporciakiem” to nieporozumienie. Serio! Nie jest to oczywiście tragedia w stylu Dolce&Gabbana; The One Sport, ale też daleko mu choćby do Chanel Allure Homme Sport czy Dior Homme Sport

Zachęcam też do przeglądnięcia pobieżnego rankingu perfum sportowych.

Nuty: cytryna, mandarynka, drewno cedrowe, czarny pieprz, kardamon, papirus, drewno sandałowe, drewno hinoki, mech
Rok premiery: 2005
Twórca: Thierry Wasser, Nathalie Lorson
Cena, dostępność, linia: woda toaletowa dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL
Trwałość: dobra, około 6 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
4 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Pamietam, ze kiedy moj mąż bardzo lubul sport for men jil sander, ale to byl z 10 lat temu wlasnie

Marcin Budzyk
8 lat temu

Może w tamtych czasach odbiór Sport for Men był inny, a może inna była formuła…

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Marcinie, czy nie jest przypadkiem tak, że po prostu nie nadajesz się (bez urazy) do oceniania sportowych zapachów? Czytam Twoje forum raz na jakiś czas i jasno z niego wynika, że Twój nos wielbi zupełnie inną kategorię zapachów, przesyconych oudem, dymem, mchem i cięższymi nutami. Przecież nawet ranking, który stworzyłeś w kategorii "sport" jest przesiąknięty krytyką. Czy naprawdę wierzysz w to, że jesteś mądrzejszy od tylu światowych perfumiarzy i koncernów wydających miliony na badania?

Marcin Budzyk
8 lat temu

Są dobre sportowe zapachy i są złe sportowe zapachy. Ranking dotyczy premier z konkretnego roku, kiedy był wysyp "sportowców".

Moje preferencje zapachowe nie mają nic do tego. Oceny najwyższe w historii bloga otrzymały dla przykładu dwie, zupełnie różne kompozycje: cytrusowe Guerlain Limon Verde i oudowe Monatale Honey Aoud.

Koncerny i perfumiarze muszą robić zapachy, które na siebie zarobią i będą się podobały wszystkim. Na Nez de Luxe poszukujemy zapachów, które mają do zaoferowania coś więcej niż tony masowości i komercji… Wśród perfum sportowych również takie można znaleźć, np.: Allure Homme Sport, Prada Luna Rossa (wersja podstawowa).