Perfumy marki L’Artisan znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl
![]() |
L’Artisan Oeillet Sauvage |
Goździkowe perfumy są tematem niełatwym, jeśli mówimy o kwiecie goździka, a nie o korzennej przyprawie. Oeillet Sauvage marki L’Artisan to przykład zapachu opartego na pierwszej z tych nut.
Dzisiaj w perfumerii nie ma zbyt wielu kompozycji zawierających ten akcent. Goździk bowiem jest trudnym kwiatem, który fankom klasycznej sztuki znany jest choćby z Nina Ricci L’Air du Temps. Często kojarzy się szpitalnie, naturalistycznie i bardzo cieleśnie. Umysły wielu osób idą jeszcze dalej. Aby się o tym przekonać wystarczy poczytać polskie fora i opinie o klasyku Ricci. Porównania do zasikanych prześcieradeł to ledwie czubek góry lodowej… I z tego też powodu czas tej nuty w perfumach minął…
Oeillet Sauvage to jednak goździk, który ma szansę na umiarkowany sukces. Jest słodki i zmysłowy. Nieco skórzany. Wyraźnie czuć w nich echa Dzing!. Pojawia się mdła nuta żywic, pewne skórzane elementy i woń ciepłego mleka. W tym wszystkim zaś już od początku zdają się być utopione na wpół wyschnięte kwiaty. Mimo ich bogactwa w piramidzie (jest róża, lilia, ylang), nie nazwę Oeillet Sauvage wonią prosto kwiatową, bo tak nie jest. Goździk skutecznie przykrywa inne składniki. Jest w nim przy tym pewna świeżość. Może wyda się to dziwne, ale sądzę, że można o tej świeżości powiedzieć „mdła”.
![]() |
Goździk |
W sercu pojawia się więcej ostrości, ale to wciąż nie ta moc, której można byłoby oczekiwać. Goździk nieco się wysładza i staje jeszcze bardziej cielisty. Jestem niemal pewien, że cała oprawa Oeillet Sauvage to efekt zagrania wieloma ciekawymi piżmami. I to zasługuje na uwagę każdego perfumoholika.
Najgłębsza baza nie różni się zbytnio od serca. L’Artisan wciąż jest ciepły, mdły i słodki. Goździk dalej jest wyczuwalny obok piżma i wanilii.
Opinia końcowa o Oeillet Sauvage
I tak sobie myślę, że w kategorii goździkowych perfum nie wąchałem ciekawszej i bardziej przemyślanej kompozycji. Goździk nie jest też moją ulubioną nutą perfum, ale doceniam Oeillet Sauvage za jakość (mimo kilku potknięć) i moc przekazu. A to przecież w perfumach najważniejsze.
Nuty: goździk, lilia, róża, ylang, piżmo, czerwony pieprz, wanilia
Rok premiery: 2015
Twórca: b.d.
Cena, dostępność, linia: woda toaletowa dostępna w pojemności 100 mL
Trwałość: dość dobra, około 6 godzin