17 września 2015

Atelier des Ors Rose Omeyyade

Atelier des Ors Rose Omeyyade

Czas dokończyć moją przygodę z marką Atelier des Ors. Dziś więc nadszedł czas na zapach, który wywarł na mnie największe wrażenie – Rose Omeyyade.

To oszałamiająca, drzewna róża, którą od wielu kompozycji w podobnym klimacie różni oryginalna gra składników pobocznych.

Ciekawym doznaniem była pierwsza aplikacja. Rose Omeyyade od razu rozkwita soczystą maliną, czerwonym pieprzem i różą. To trio bardzo często spotykane w najbardziej masowych premierach selektywnych. W tym wypadku jest jednak udanie połączone. Ważniejsze jest jednak to, że od razu prezentowane są też nuty głębsze – paczula i oud. Z tego powodu zapach nabiera trochę szyprowej maniery, a malina zyskuje dymny, szlachetniejszy charakter. Uważam, że takie zestawienie nut jest bardzo oryginalne i na pewno wymagało dużo pracy i wielu prób. Wyraźnie też zaznaczę, że Atelier des Ors uniknęło w zupełności skojarzeń z produktami selektywnymi. I to jest sztuka.

Atelier des Ors Rose Omeyyade

W Rose Omeyyade od początku jest dużo słodyczy. Nie jest to jednak wulgarny cukier, ale pojedyncze kryształy topiące się od rozgrzanych drewienek. Naprawdę piękne wrażenie i w dodatku pozbawione natarczywości.

Zapach płoży się na skórze, jest nieostry, choć paczula zapewnia mu pewne iskry. Oud z gwajakiem wprowadzają do kompozycji sporo mroku i nadają Rose Omeyyade klimat dymny i bardziej zawiesisty. Nigdy jednak zapach nie wchodzi w przesadnie słoniowe lub duszące obszary. Cały czas jest oszałamiającą, dymną różą.

Opinia końcowa o Atelier des Ors Rose Omeyyade

Róża podana w takie sposób to rzecz niesłuchana. Początkowo malinowa, konfiturowa, później odymiona i rozkoszna, zawsze jednak drzewna i piękna. Rzadko zdarzają się perfumy, które w tej materii potrafią zaskoczyć, ale Rose Omeyyade można do tej grupy zaliczyć. Cudo.

Nuty: róża, paczula, oud, drewno sandałowe, malina, czerwony pieprz, cukier trzcinowy, drewno gwajakowe, ambra
Rok premiery: 2015
Twórca: Marie Salamagne
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 100 mL
Trwałość: dość dobra, około 7-8 godzin

Perfumy podobne: Viktor&Rolf; Flowerbomb Rose Explosion, Kilian Rose Oud

Atelier des Ors Rose Omeyyade

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

Moim skromnym zdaniem to w ogóle najlepsza niszowa kompozycja w roku 2015.

Marta
8 lat temu

Przymierzam się do testów 🙂

Anna F.
Anna F.
5 lat temu

Poprosiłam o niebanalną różę, jako że jest to mój ulubiony wątek perfumowy i dostałam pod nos ten zapach. Powiem szczerze, że na mnie też zrobił ogromne wrażenie. Jest niebanalnie niewątpliwie. A przy okazji to po prostu piękny zapach.