14 listopada 2015

Hermes Cuir d’Ange

Perfumy marki Hermes znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl

Hermessence Cuir d’Ange

Cuir d’Ange – Skóra Anioła – to najnowszy zapach z najbardziej luksusowej linii marki Hermes – Hermessence.

Według zamierzeń twórcy, naczelnego nosa Hermes – Jean Claude EllenyCuir d’Ange miało być próbą zamknięcia we flakonie perfum ciężkiego aromatu skóry zwierzęcej i zmysłowej woni ludzkiej skóry. Pomysł nietypowy, więc kupiłem najmniejszą pojemność tej kompozycji nawet bez przelotnych testów blotterowych.

Okazało się, że tym razem Ellena wzbił się na wyżyny perfumerii. Cuir d’Ange jest bowiem zapachem zmiennym, nietypowym, ale przy tym szalenie perfumeryjnym i niedziwnym. Z powodu jego ograniczonej dostępności pozwolę sobie najpierw na wstępne porównanie do Bottega Veneta Eau de Parfum czy Alaia Eau de Parfum, ponieważ to do tych dwóch kompozycji mainstreamu najłatwiej dopasować dzieło Hermessence. Cała trójka jest mocno osadzona w klimatach zimnej, eleganckiej skóry, której towarzyszy równie lodowaty puder fiołka oraz ślady zmrożonych kwiatów (w mniejszym lub większym stopniu).

Cuir d’Ange jest jednak wonią, w której pozostałe elementy są bardzo odmienne. Tę zimną skórę zestawiono ze sporą dawką nut ciepłych i niosących wrażenie rozkoszy. Mamy zatem rozgrzany, nieco proszkowy heliotrop, któremu towarzyszy pudrowa nuta skórzanej kosmetyczki.

Reklama perfum Hermessence Cuir d’Ange

Ważne jest jednak to, że Hermes przedstawia te dwa wrażenia rozdzielnie. Zimna skóra w stylu Alaia i BV jest równoległa do cieplejszych i bardziej zmysłowych elementów. I to właśnie ten zabieg sprawia, że Cuir d’Ange jest tak naprawdę całkowicie inny i niesamowity. Po względem oryginalności spokojnie może równać do pachnidła Azzedine Alaia. Trzeba jednak zastrzec, że jest znacznie bardziej perfumeryjny i posiada bez porównania większą urodę, co w przypadku perfum skórzanych wcale zasadą nie jest.

Opinia końcowa o Hermessence Cuir d’Ange

Warto też powiedzieć, że Hermessence Cuir d’Ange nie jest wonią tylko kobiecą. Owszem, nuta skórzanej kosmetyczki może momentami spychać zapach w stronę kobiet, ale generalnie można uznać te perfumy za typowy uniseks, który równie dobrze gra na męskiej skórze.

Jest to również pierwsza bezsprzecznie udana premiera Hermessence od kilku dobrych lat. Żałuję tylko tego, że nie mogę porównać tych perfum do Kelly Calache. Mam nadzieję, że niedługo uda mi się to nadrobić.

Nuty: skóra, fiołek, głóg, heliotrop, piżmo
Rok premiery: 2014
Twórca: Jean Claude Ellena
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 15 i 100 mL; wyłącznie w butikach marki Hermes
Trwałość: bardzo dobra, 7-8 godzin

Perfumy podobne: Bottega Veneta Eau de Parfum, Alaia Eau de Parfum

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
11 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
magdalena switala
7 lat temu

W Kelly Caleche, oprócz skórzanej nuty, wyczuwam jeszcze jakąś gorzkość i zapach wnętrza starej szafy, zapełnionej wspaniałymi kreacjami. Zapach, który recenzujesz, wydaje się być nieco inny. Próbuję go sobie wyobrazić, zwłaszcza aromat kosmetyczki jest mi bliski 🙂

Marta
7 lat temu

Szkoda że z linii niedostępnej w Polsce.

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Bralabym szkoda, ze niedostępne dla nas:(

Ostatnio zamowilam odlewki Chergui SL, Oud Royal Armaniego i Amber Mystique Estee Lauder

Avarati

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Kelly Calache… Trudna ale piękna miłość! Uwielbiam! Czy znasz może zapach, który zastąpiłby wycofany dawno Sensi GIORGIO ARMANI? Piękny zapach…używałam kilka lat i żaden zapach go nie zastapił 🙁

Aleksandra Strączek

Kelly Calache <3
Czy znasz może wycifany już dawno Sensi GIORGIO ARMANI? Używałam ten cudowny zapach kilka lat…i wycofali go ze sprzedaży 🙁 Czy znasz jakiś podobny do niego zapach? 🙂

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

spokojnie można kupić sensi czy to na allegro/ebay czy olx.

Marcin Budzyk
7 lat temu

Piękny zestaw. Tylko możesz mieć trudność z wyborem tego "naj". 🙂

Marcin Budzyk
7 lat temu

Niestety, z Sensi nie jestem w stanie pomóc.

Marcin Budzyk
7 lat temu

Uczulam na podróbki. Trzeba bardzo, bardzo uważać.

Nie dość, że jest mnóstwo podróbek, to są to w dodatku bardzo wiekowe podróbki.

Scent Stylist
7 lat temu

Przyznam, że moja skóra coś nie lubi się z nutami skórzanymi, ale po Twoim opisie mam ochotę upolować próbkę.

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Armani niestety odpada ze względu na cenę 🙁 Ale mam nadzieję na AM Estee Lauder, bo szukam właśnie "ocieplacza" na jesień/zimę, by mieć alternatywę dla Kenzo Jungle. Chergui stoi grzecznie w kolejce, bo wcześniej chciałabym sobie znaleźć coś na lato.

Avarati