6 października 2016

Jean Paul Gaultier Classique Essence de Parfum

Perfumy marki Jean Paul Gaultier znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl

Jean Paul Gaultier Classique Essence de Parfum

A dla kobiet Jean Paul Gaultier przygotował Classique Essence de Parfum…

Zapach jest zjawiskowy, zresztą tak samo jak Classique Intense. Mamy tu mocny i zawiesisty kwiat pomarańczy przełamany jednak kwaskowym imbirem i jaśminem w stylu muglerowskiem. To w skrócie, ponieważ w szczególne kompozycja wymaga wielkiej ilości słów. Rzadko kiedy zdarzają się bowiem perfumy z takim ładunkiem doznań i zmiennych akordów. Classique Essence de Parfum żyje i to jest kwestia najważniejsza.

Reklama perfum Jean Paul Gaultier Essence de Parfum

Początek ma dość frywolny, kręcący w nosie słodkościami w stylu bezy. Jest zatem sucho i krucho, choć trzeba wyraźnie zaznaczyć, że od samego początku zawiesiste kwiaty występują na czołowym planie. Stopniowo jednak jadalna słodycz zmienia się słodycz florystyczną znaną choćby z wersji Intense. Classique Essence de Parfum jest jednak inne. Jest tu coś kwaskowatego, nieco owocowego, jakby jedna niedojrzała porzeczka wrzucona na kosza kwiatów. Same zaś kwiaty choć zawiesiste, kręcą w nosie. Raz są bardziej pudrowe, później cukierkowe. Złocą się, czasami sypną w nos wysuszonym pyłkiem, a w bazie nawet zaczną się tlić. Akord ten Jean Paul Gaultier przedstawił naprawdę ciekawie.

Docenić należy też spójność ostatnich kompozycji. Classique Essence de Parfum w sposób logiczny jest rozwinięciem myśli Classique Intense. Na pewno część osób uzna to za wadę i może nawet stwierdzić wtórność nowej wersji, lecz dla mnie obecna odsłona ma wystarczająco dużo nowych elementów, żeby napisać o niej wyłącznie dobre słowa. Zresztą niech potwierdzeniem tego będzie baza, w której piaskowa wanilia nabiera nieco zwierzęcego charakteru, ale wciąż w powietrzu czuć smugi wysuszonych słońcem kwiatów.

Reklama Jean Paul Gaultier

Opinia końcowa o Jean Paul Gaultier Classique Essence de Parfum

Podoba mi się styl damskich premier marki Jean Paul Gaultier. Ten charakterystyczny akord piaskowych kwiatów może stać się wyznacznikiem firmy, jeśli tylko nadal będzie interpretowany w wystarczająco oryginalny sposób. W przypadku Classique Essence de Parfum tak właśnie jest i czekam z niecierpliwością na kolejną wariację…


Nuty: jaśmin, kwiat pomarańczy, imbir, wanilia, bita śmietana, papryka, kardamon, skóra, akord drzewny, akord ambrowy
Rok premiery: 2016
Twórca: Daphne Bugey
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 50 i 100 mL
Trwałość: bardzo dobra, powyżej 8 godzin

Reklama perfum Jean Paul Gaultier Classique Essence de Parfum

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
17 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Dlaczego nie ma go w Seforach?

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

bo są w Douglasach

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Męska część nowego duetu jest w SEPHORA dostępna już od jakiegoś czasu. Zapach damski ma również być dostępny, nie wiadomo jednak dokładnie kiedy. Obecnie zmienia się dystrybutor marki na Polskę i w związku z tym pojawiają się pewne "zawirowania".
Osobiście również czekam z niecierpliwością na premierę zapachu w SEPHORA. Douglas nie sporządza próbek, a mam wrażenie, że przed podjęciem decyzji o nabyciu pełnowymiarowego flakonu akurat tego pachnidła niedobrze byłoby ograniczyć się do samych tylko testów blotterowych lub nadgarstkowych.
Classique EDP Essence cechuje bowiem intensywność, która nie każdemu może "na dłuższą metę" odpowiadać. Absolutnie nie jest niemrawe bezpieczne bliskoskórne pachnidełko, którego można wylać na siebie pół butelki nie wywierając przy tym większego wpływu na otoczenie.
O, nie! Essence projektuje na odległość ładnych paru metrów 😉
Trwałość jest również bez zarzutu.
Mam wrażenie, że nawet porządny prysznic nie usuwa go ze skóry.
Na szczęście przy tym wszystkim zapach jest przepiękny.
O ile oczywiście ktoś jest amatorem kwiatu pomarańczy.
Jeśli nie jest – to zdecydowanie nie powinien po Essence sięgać, jako że Classique EDP Essence to głównie oszałamiający kwiat pomarańczy.
Troszeczkę podobny – w moim odczuciu – do kurkdjian'owego damskiego APOM.
Z tym że bardziej agresywny. I słodszy.
Bardzo, bardzo udany jest ten Classique – całkowicie zgadzam się z oceną autora bloga.
Brawo Daphne!

Anna

Marcin Budzyk-Wermiński

Z tego co wiem, to ta seria jest w wybranych Sephorach…

W Douglasach nie widziałem

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Aktualnie Classique Essence jest dostępny w niektórych perfumeriach Douglas oraz w sklepie internetowym Douglas.
W Sephorach na razie go nie ma. Będzie w tych salonach Sephory, w których w ogóle są damskie zapachy JPG.
Anna

Marcin Budzyk-Wermiński

Ależ oczywiście że jest w Sephorach, np. w warszawskiej Arkadii. I to już od końcówki sierpnia

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

To może zmienię temat: zapach sam w sobie nie jest zły, ale bita śmietana chantilly mdli go na całości.

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Absolutnie w Sephorze w Arkadii tego zapachu obecnie nie ma.
Konsultantka, z którą dzisiaj rozmawiałam, twierdzi, że – owszem – od dłuższego czasu mają Le Male Essence, natomiast Classique Essence (poza tym, że go obecnie nie ma) w ogóle nie mieli i nie wiadomo, kiedy mieć będą.
Nie ma go również w Sephorze w Złotych Tarasach.
Anna

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

A mi on na maksa przypomina Dolce Gabbana Pour Femme. J.

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

bardzo mi przypomina nuty Muglera Alien Essence ABsolue

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Panie Marcinie, a czy jeśli przypomina mi to moje ulubione Pure Poison i dawno, dawno temu (mam już swoje lata) też ulubione okrutnie buduarowo-babcine Giorgio Beverly Hills, to jestem w błędzie? Zdaje się, że ujmuje mnie jaśmin w pewnych kontekstach.

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Przepiękny zapach! Przełamana kwaskowatą nutą słodycz kręci w nosie i kusi.

Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

Jest też dostępny w pojemności 30 ml. Piękne perfumy. Idealnie wyważone, jak dla mnie. Mocne, z warkoczem. Słodycz nie mdli, nie trzeszczy, lecz otula. W przeciwieństwie do wersji Intense, mniej sypki, bardziej mleczny, drzewny, pozbawiony czerwonych owoców, które drażnią mnie w podobnych kompozycjach. To chyba najlepszy Classique z całej linii.

ania251
6 lat temu

Marcinie, to zdecydowanie mój zapach! Mam już kolejny flakon i będę mieć następny! Jest przyjemny w odbiorze nie tylko dla noszącej go fanki, ale i dla otoczenia! Wciąż zbieram komplementy i to kilka godzin po nałożeniu go. Rozwija się pięknie! Wiem, że to inna bajka, ale dla mnie wygrywa z ulubionym Must de Cartier <3.

Basia
Basia
4 lat temu

Zapach dziwolag , dlugo sie do niego rpzymierzam kiedys planowalam na zime ale wolalam Scandal night lub inne slodziaki , ten jest wlasnie z gatunku chlodnych mocnych imprezowych , reszty nie pamietam dawno nie testowalam .

Anonimowo
Anonimowo
3 lat temu

Czy zapach jest wycofany? Ciężko go dostać…. 🙁

Agata
Agata
3 lat temu
Reply to  Anonimowo

Tak, niestety został wycofany. Wielka szkoda…