DSquared2 Want Pink Ginger znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl
DSquared2 Want Pink Ginger |
Kiedy pół roku temu pierwszy raz testowałem perfumy DSquared2 Want Pink Ginger, kawałek papieru na lotnisku zapełnił się słowami w oka mgnieniu. Tak bardzo inspirujący jest to zapach
Niestety, jest to inspiracja do złego. Want Pink Ginger pachnie bowiem znacznie słabiej od klasycznej wersji DSquared2 Want. Jest ulepna, zasłodzona i tania. Totalnie różna od tego, do czego przyzwyczaiła nas marka.
Po pierwsze, wanilia – składnik najważniejszy – przyjmuje tu postać megasyntetycznego olejku do ciasta. Jest tak słodka i tak plastikowa, że aż zęby bolą.
Reklama perfum DSquared 2 Want i Want Pink Ginger |
Po drugie, nuty drzewne – akord stojący tuż za wanilią – są niemal męski w swoim charakterze i spychają Want Pink Ginger w obszary objęte panowaniem podróbek 1 Million. Taniość i miałkość wyznaczają ramy samego tego akordu, jak i całych perfum.
Kompozycja jest płaska, więc początkowy obraz jest niemal taki sam jak obraz końcowy. Z biegiem czasu dochodzi może do tego kurz (choć na szczęście niezbyt dużo) i może jakaś kropla kwiatowego miodu.
Według mnie DSquared Want Pink Ginger nie ma w sobie ani jednego różowego akcentu, więc nazwa też wydaje mi się chybiona. Imbiru w naturalnej formie również tu jak na lekarstwo…
DSquared Want Pink Ginger 100 mL |
Opinia końcowa o DSquared2 Want Pink Ginger
Zapach faktycznie różowy i plastikowy niczym korek nasadzony na flakon. Zbędny, chociaż ma w sobie coś ciepłego, co może w pewnym stopniu ująć.
Nuty: wanilia, imbir, akord drzewny, czerwony pieprz, cytrusy, heliotrop, róża, neroli
Twórca: Aurelien Guichard
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL
Trwałość: średnia, około 5 godzin
Rok premiery: 2016