Perfumy marki Jimmy Choo znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl
Jimmy Choo Illicit Flower |
Jimmy Choo mocno akcentuje wiosnę swoją najnowszą kompozycją o nazwie Illicit Flower
Pod jednym względem jest to na pewno zapach ciekawy, zwłaszcza, kiedy porównamy go do klasycznych Illicit i na tej podstawie będziemy wysnuwać wnioski.
Myślę, że większość zgodzi się ze mną, kiedy powiem, że współczesna perfumeria kobieca zbudowana jest na dwóch głównych wątkach: smakowicie słodkim i delikatnie kwiatowym. Do każdej z tych dwóch grup można przypisać absolutną większość premier. Illicit był bez wątpienia najbardziej typowym reprezentantem tej pierwszej, choć niezbyt wybitnym (mówiąc delikatnie). Illicit Flower idealnie za to wpisuje się w obraz grupy drugiej. Niestety, podobnie do klasyka, jego jakość jest według mnie bardzo przeciętna.
Reklama perfum Jimmy Choo Illicit Flower (w roli głównej Sky Ferreira) |
Kompozycja rozpoczyna się dość wyraźnym akcentem owocowej słodyczy, lecz już po 10-15 minutach spada w objęcia kwiatkowej nijakości. Jimmy Choo ginie w tle tysiąca podobnych premier, które zbudowane były wokół syntetyków róży i jaśminu. Tutaj dochodzi do tego zakurzona, sztuczna baza i totalny brak werwy. W porównaniu do Illicit Flower nawet Dior J’adore może uchodzić za woń ekstrawagancką i łamiącą konwenanse.
Jimmy Choo Illicit Flower 100 mL |
Opinia końcowa o Jimmy Choo Illicit Flower
To poniekąd ciekawe, że Jimmy Choo stawia na kreację tak masowych i będących w głównym nurcie perfum. Do tej pory wydawało mi się to niemal niemożliwe, żeby tak idealnie ucieleśnić ideę „mainstreamu”.
Nuty: róża, jaśmin, kwiat grejpfruta, pomarańcza, morela, drewno sandałowe, drewno kaszmirowe
Rok premiery: 2017
Twórca: b.d.
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL
Trwałość: niska, około 3 godzin