13 kwietnia 2017

Elie Saab Le Parfum Resort Collection 2017

Perfumy marki Elie Saab znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl

Elie Saab Le Parfum Resort Collection 2017

Elie Saab bardzo często zaskakuje mnie pozytywnie. Po średniej jakości klasyku, wielokrotnie jego zapachy otrzymywały wysokie oceny. Jak będzie z Elie Saab Le Parfum Resort Collection 2017?

Zapach prezentowany jest w czerwonym, przepięknie barwionym flakonie i kusi na półkach z dużej odległości. Kusi też zapachem, bo po rozpyleniu jest zjawiskowy. Przepiękna nuta rozgrzanych słońcem owoców – z idealnym poziomem cukru, idealnym poziomem kwasowości i idealnym poziomem goryczy. To zapewne ten granat, choć ja sam wprost bym tego nie powiedział. Gdybym nie czytał spisu nut, to strzeliłbym na klasyczne czerwone owoce z cieniem brzoskwini.

Elie Saab Le Parfum Resort Collection 2017 w pojemności 90 mL

Niektóre źródła podają, że w Elie Saab Le Parfum Resort Collection 2017 jest nuta kwiatu plumerii – frangipani. Materiały na stronach oficjalnych przedstawicieli milczą na ten temat. Wspominam o tym nie bez przyczyny – perfumy te posiadają bowiem bardzo ciekawą nutę kwiatową. Jest ona tłustawa, słoneczna, ale mimo tego zupełnie różna od kwiatów a’la olejek do opalania. Elie Saab przynosi nam pod nos kwiat z pięknie rozwiniętymi płatkami, z których olejek aż zdaje się kapać. Jednocześnie to niuans ten jest jasny, radosny i bardzo zmysłowy. Tropikalny, ale w stylu nie drinków z palemką, tylko właśnie tajemniczych roślin kwitnących na granicy lasu i plaży. Nie jest ten kwiat ani zbyt duszący, ani zbyt świeży.

Do tego momentu kompozycja jest zjawiskiem, ponieważ w bardzo ciekawy sposób prezentuje nudny i trudny temat damskiej perfumerii, czyli komponowanie kwiatów z owocami w odsłonie świeżej. Problem zaczyna się jednak trochę później, po około 2-3 godzinach. Wówczas Elie Saab Le Parfum Resort Collection 2017 zaczyna wpadać w płaskie, kwiatkowo-zakurzone obszary. Kontrast pomiędzy wrażeniami z pierwszego etapu, a końcówką jest bardzo duży. Co więcej, występuje zarówno przy użyciu na ciele, jak i na papierze.

Opinia końcowa o perfumach Elie Saab Le Parfum Resort Collection 2017

Francis Kurkdjian znowu pokazuje, że współczesna perfumeria wciąż pozwala mu na bycie oryginalnym. Gdyby tylko baza tej  kompozycji była równie wyrafinowana jak wszystko przed nią…

Mimo tego uważam, że jest to ciekawa alternatywna dla klasycznych Elie Saab Le Parfum Resort Collection 2015.

Nuty: jaśmin, kwiat pomarańczy, granat, paczula
Rok premiery: 2017
Twórca: Francis Kurkdjian
Cena, dostępność, linia: woda toaletowa dostępna w pojemności 50 i 90 mL
Trwałość: średnia, około 4-5 godzin

Reklama perfum Elie Saab Le Parfum Resort Collection 2017

Reklama perfum Elie Saab Le Parfum Resort Collection 2017

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
kawalcholery
7 lat temu

Dla mnie to kosz, soczystych poziomek…bardzo przyjemny, świeży zapach…:)

Agnieszka
7 lat temu

No cóż… Dla mnie to najsłabszy zapach Saaba w kolekcji.
Początek ma ciekawy, po czym szybko wchodzi na bardzo drażniącą nutę. Małą, płaską i już nic ciekawego do końca się nie dzieje.

Triss.Merigold
7 lat temu

Dla mnie to zapach będących w pełni kwiatów akacji. W gorący czerwcowy dzień. Takie same wrażenia ma moja siostra. Piękny, wspaniały, ale bardzo nietrwały:(

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Uwielbiam ten zapach, ja czuję cudowny zapach świeżych malin. Moim zdaniem zapach wspaniale się zmienia w ciągu dnia. Jest świetny! Teraz mój numer jeden!