Calvin Klein Escape |
To już ostatnia recenzja klasyka zanim wkroczę na ścieżkę nowości. Zatem dzisiaj parę słów o Calvin Klein Escape
Obecnie to już zapach omszały, zapomniany i porzucony przez większość kobiet. Wedle mojej wiedzy nie jest również już produkowany i ledwie resztki pozostały w magazynach i na półkach perfumerii… Szkoda to jest, czy nie jest to szkoda?
Reklamy prasowe perfum Calvin Klein Escape |
Escape to zapach często porównywany do Sunflowers Elizabeth Arden i absolutnie nie będę z tym polemizował. Obie kompozycje spaja naprawdę wiele. Łącznie z tym, że jeśli jeden z nich wywołuje u kogoś ból głowy, to drugi ma takie samo działanie. Oczywiście, nie są to absolutnie jakieś potężne siekiery, ale obecność akordu owocowego bazującego na melonie i brzoskwini, to trudne zjawisko, jeśli ktoś zna tylko obecne nowości.
W moim nosie Calvin Klein przedstawił jednak wonią dodatkowo mszystą, zieloną i przytulną. Można się tu wręcz dopatrywać czegoś na kształt zmielonego ze świeżym mchem pudru. Nie jest to akord retro i może się podobać. Plus za to kolejny. Wydaje mi się jednak, że mimo dość dużej palety niuansów kompozycja ta pozostaje prostsza od Słoneczników Arden. Zamiast akordu kwiatowego, który tam grał rolę istotną, mamy ciepłe, wręcz miodowe tony. Nie ma w nich lekkości, a pojawia się pewna doza tłustych elementów – trochę tak jakby z płatków zrobić maść. Później z tego właśnie jądra powstaje baza – nieco mydlana, syntetyczna, lecz z duża ilością ciepłego światła, co samo w sobie jest zaletą.
Opinia końcowa o Calvin Klein Escape
W tym wypadku stawiam na Sunflowers, chociaż gdybym ich nie znał, to Escape na pewno urosłoby w moim nosie do rangi arcydzieła. Oczywiście, dalej są to świetne perfumy, ale nie genialne.
Najważniejsze cechy:
- + zielony, mszystko-pudrowy początek
- + bardzo wyraźny ton melonowo-morelowy w stylu lat 80. i 90.
- – chemiczna baza
Nuty: melon, brzoskwinia, mech dębowy, kolendra, hiacynt, nagietek, róża, jaśmin, ylang, czarna porzeczka, drewno sandałowe, drewno cedrowe, wetiwer, wanilia
Rok premiery: 1991
Twórca:
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL
Trwałość: dość dobra, około 6-7 godzin
Reklama perfum Calvin Klein Escape
W kampanii zapachu wystąpiła Milla Jovovich