![]() |
Loewe Solo Origami |
Ilość wariacji na temat Solo zaczyna być przerażająca, ale Loewe Solo Origami wyróżnia się wśród nich zdecydowanie
W zasadzie trudno mi je rozpatrywać w roli kolejnej interpretacji Solo, ponieważ związek nowej edycji z klasykiem jest dość nieznaczny. Podejrzewam, że gdyby nie nazwa, to większość osób w ogóle nie skojarzyłaby Origami z tą rodziną.
Nie mamy tutaj do czynienia z klasycznym szyprem, a bardziej z perfumami aromatyczno-geraniowymi, których początek jest tak świdrujący i tak wytrawny, że prawie zwala z nóg, a przy tym wyróżnia się na tle wszystkich premier ostatniego czasu. Myślę, że nie będzie błędem, jeśli nazwiemy Solo Origami wonią przede wszystkim ziołową.
![]() |
Loewe Solo Origami 50 mL |
Niestety, po wyróżniającym się początku, następuje dość szybkie wypłaszczenie i utrata parametrów. Geranium, które zaraz po starcie trzymało formę drzewno-ziołowo-różaną wchodzi w obszary nieco zakurzone, a cały potencjał kompozycji zostaje zniweczony. Owszem, w dalszym ciągu nie obcujemy z tragedią – Solo Origami nie dusi stertami kurzu, ani plastiku, lecz po robiącym wielkie wrażenie wstępie oczekiwałbym również ciekawego serca i bazy. Wyraźne tony lawendy okraszone dużą ilością syntetyków rodzą pewne skojarzenia z klasycznie chemicznym akordem znanym choćby z Dior Sauvage.
![]() |
Loewe Solo Origami – oficjalna fotografia |
Opinia końcowa o Loewe Solo Origami
Zapach poprawny, ziołowy, z ciekawy początkiem i dość przeciętną, ale też nie złą dalszą częścią.
Najważniejsze cechy:
- + mocny, świdrująco-świeży początek z dominującą nutą ziołową
- – szybka utrata parametrów
- – dość syntetyczna, zakurzona baza i serce
Nuty: rozmaryn, geranium, cytryna, bergamotka, lawenda, kardamon, piżmo, drewno cedrowe, wetiwer, paczula
Rok premiery: 2018
Twórca: b.d.
Cena, dostępność, linia: woda toaletowa dostępna w pojemności 50 i 100 mL
Trwałość: niska, około 4-5 godzin