A tutaj wracamy do krainy kwiatowych, rozcieńczonych i syntetycznych białych kwiatów, które zdobiły półki perfumerii około 10 lat temu
Jeśli ktoś pamięta takie hity jak Avon Viva La Vita, Calvin Klein Beauty czy Estee Lauder Very Estee, to będzie wiedział, jaki klimat ma Prada Paradoxe Virtual Flower. To do bólu płaskie molekuły białych kwiatów w typie popularnego hedionu oraz z bardzo rozcieńczoną frakcją klasycznej Paradoxe Eau de Parfum. W roli bazy mamy koktajl białego piżma.
Opinia końcowa o perfumach Prada Paradoxe Virtual Flower
W praktyce są to perfumy bardzo wtórne, zmieszane w ordynarny sposób, bazujące na tanich składnikach. Zupełnie nie jak Prada.