Nie robię recenzji zbiorczych, ale opisałem już najciekawsze premiery na sezon letni i zostały same „mniej ciekawe”
Tym sposobem dzisiaj o Kenzo L’Eau Kenzo Sunlight Edition Pour Femme oraz Pour Homme 2023. Przyznam, że nawet nie mam sił stukać w klawiaturę, ponieważ zapach te są zbędne i nudne do bólu. Mamy w nich nutę klasyków (które w swojej kategorii są bardzo dobre), do której dodano wątków drogeryjno-świeżych, a zmniejszono udział dopracowanego akordu wodnego. Efektem są perfumy lekkie o jakości niskiej półki.
Opinia końcowa o perfumach Kenzo L’Eau Kenzo Sunlight Edition Pour Femme oraz Pour Homme 2023
Nie sądzę, żeby ktoś zainteresowany perfumami w ogóle musiał marnować czas na testy. To kompozycje bez żadnych interesujących składowych. Obie w okolicach 1,5-2,5/10. Męska minimalnie lepiej od damskiej się prezentuje, ale to wciąż niziny.




