Mediolańskie targi perfum niszowych to bez wątpienie najważniejsze wydarzenie w roku kalendarzowym. To tam odbywa się lwia część premier, które przez najbliższe miesiące będą sukcesywnie pojawiać się na półkach naszych perfumerii. Postanowiłem więc w skrócie przedstawić najważniejsze zapachy.
![]() |
Duet V. |
Clive Christian V for Women oraz V for Men. Oba oparte na nucie kadzidła frankońskiego. I oba zostały zaprezentowane przez samą Victorię Christian.
Pierre Montale raczy nas interpretacją drewna sandałowego i oudu w kompozycji Santal Wood oraz dwoma innymi wariacjami na temat żywicy agarowej. Majda Bekkali postawiła na tuberozę i kawę w swoich dwóch nowych zapachach o nazwie Fusion Sacree.
![]() |
Aedes de Venustas. |
Zdecydowanie najciekawiej zapowiadającą się premierą był zapach ezoterycznej perfumerii Aedes de Venustas w Nowym Jorku. Jego twórcą jest Bertrand Duchaufour, a wśród nut znajdziemy liście pomidora, kapryfolium, porzeczkę, rabarbar, wetiwer i olibanum.
![]() |
Humięcki & Graef Candour. |
Marka Les Parfums de Rosine zabawiła gości nową twarzą róży w Lotus Rose. Andrea Maack postawiła na olfaktoryczną interpretację grafitu. A Humięcki & Graef na zamknięcie empatii we flakonie – Candour (nuty: imbir, fiołek, migdały, galbanum, szałwia, lawenda, kardamon, wanilia, drewno sandałowe, konwalia). Również w Mediolanie swoją nową kolekcję zaprezentowała marka Robert Piguet.
Etat Libre d’Orange jednak wylansowało Philippine Houseboy. A w jego nutach znajdziemy: cytrusy, shiso, kokos, kardamon, kolendrę, mojito i cynamon. I teraz nie wiem, czy jest to nowa nazwa dla Fils de Dieu czy zupełnie nowy zapach. Nuty obu pokrywają się.
O kolejnych nowościach będą Was informował na bieżąco.
Fot. nr 1 z scoop.it
Fot. nr 2 z bergamottobenzoino.blogspot.com
Fot. nr 3 z nytimes.com
Fot. nr 4 ze strony producenta.