10 grudnia 2012

Versace Eros — urody mu nie brak

Bóg miłości i seksu. Syn Aresa i Afrodyty. Brat Harmoni, Anterosa, Fobosa i Dejmosa. Dosłownie zaś oznacza „pragnienie”.

Nowy zapach Versace – Eros – jest dla mnie tym samym, co recenzowane przed chwilą Manifesto. Mocno męski, wręcz haczący o klimaty sportowe. Ale przy tym niezły, poprawny rzec można. Dużo w nim też waniliowo-przyprawowej słodyczy. Bardzo daleki jestem od zachwytów nad tą kompozycją, lecz na tle półki męskiej jawi się ponad średnią.

Sam zapach reprezentuje klasyczny nurt świeży i drzewny. Przypomina momentami L’Eau d’Issey Pour Homme. Ma tę samą cedrowo-wetiwerową bazę. Wśród wad wyliczam obecność geranium, które nadaje Erosowi sznyt pokrytego kurzem parapetu. Na szczęście tylko w sercu. Natomiast ścisły początek to zielone cytrusy, słodkie, przełamane ciut szamponową nutą, która ma zapewne imitować jabłko. Zapach bez historii tragicznej, ale są tysiące lepszych. Na pewno zabrakło erotycznego pierwiastka. Wszak po perfumach o takiej nazwie można oczekiwać więcej…

Nuty: mięta, cytryna, jabłko, bób tonka, ambra, geranium, wanilia, wetiwer, mech dębowy, drewno cedrowe
Rok powstania: 2012
Twórca: Aurelien Guichard
Cena, dostępność, linia: woda toaletowa o pojemności 50 i 100 mL; produkt jeszcze niedostępny w Polsce
Trwałość: o dziwo dobra, około 7-8 godzin

Fot. za str. producenta.

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
25 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Olfaktoria
11 lat temu

Skąd Ty masz ten zapach? Dostałeś próbkę czy jak ? 🙂

Anonimowy
Anonimowy
11 lat temu

Bralabym

Marcin Budzyk
11 lat temu

* Olfaktorio. Zupełnie przypadkiem wpadł mi w ręce. A że to nowość, to nie mogłem odmówić sobie przyjemności testów. 🙂

Marcin Budzyk
11 lat temu

* Anonimowa. Widzę, że marketing działa. 🙂

Anonimowy
Anonimowy
11 lat temu

Reklama cudna. Ala.

RóżWKamieniu
11 lat temu

Reklama robi wrażenie. Według mnie wyszła dużo lepiej od zdjęć. A wiesz może kiedy Eros przyfrunie do nas?

Łukasz
11 lat temu

Na mnie nie działa. Na szczęście : )

flugufrelsarinn
11 lat temu

Erosa można bez problemu nabyć na Allegro

Regenerantka777
11 lat temu

Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

Marcin Budzyk
11 lat temu

* Alu. Mnie reklama video też się podoba. Obrazek mniej.

Marcin Budzyk
11 lat temu

* Różu. Nie mam pojęcia, kiedy pojawi się oficjalnie. Myślę, że w tym roku już nie.

Marcin Budzyk
11 lat temu

* Łukaszu. To chyba dobrze. 😉

Marcin Budzyk
11 lat temu

* Flugufrelsarinn. Tak, to dobra metoda zakupu. Eros to na tyle nowy zapach, że jeszcze pewnie nie zdążyli go w Turcji "zinterpretować".

Marcin Budzyk
11 lat temu

* Regenerantko. Linki komercyjne stanowiące bezpośrednią reklamę są na Nie Muzycznej płatne. Komentarz usuwam.

KasiaPL
11 lat temu

Fajnie że trwałość dobra.

Marcin Budzyk
11 lat temu

* Kasiu. Dla wielu osób to ważna cecha, dlatego o tym napisałem.

Anonimowy
Anonimowy
11 lat temu

Czas "zjechać" BOHOBOCO No1 Panie Marcinie Mądraliński…..

Marcin Budzyk
11 lat temu

* Anonimowy. Myślę, że to mogą być kolejne "polskie" perfumy, które mi się spodobają. Do tej pory uważam, że najlepiej wypada zapach Paprocki & Brzozowski w kooperacji z Fridge.

Anonimowy
Anonimowy
11 lat temu

Kosztuje jedyne 80euro za sto ml ale warto;)Polecam;)

Anonimowy
Anonimowy
11 lat temu

Testowałem, rozważam zakup, na mojej skórze bardzo trwały i intensywny – ostrożnie z nadmierną aplikacją, raczej nie na upały zapach generalnie na mój niuch z tych "słodkich"

Anonimowy
Anonimowy
11 lat temu

Perfumy w skali od 1-10 oceniam na 5+. Nie są zniewalające ale ogólnie są w porządku, bez fajerwerków. Kupiłem je raz i chyba na tym się zakończy, bo do mojego ulubionego zapachu- YSL L'HOMME duuuużo im brakuje.

BOS
10 lat temu

Trwały, przylegający i dość sexowny , ostatnio "na fali" u mojego pana i władcy 😉

prometeusz1000
6 lat temu

to ile punktów ten Eros w skali na dziesięć?

Beata
Beata
5 lat temu

Kupiłam swojemu mężczyźnie, zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Okazał się bardzo dobrym zapachem i trwałym. Wiele razy słyszałam jak otoczenie prawi mu kompletny. Należy do cystrusowych ale eleganckich z odrobiną slłodyczy.

Jakub
Jakub
3 lat temu

Czym niby eros przypomina L’Eau d’Issey Pour Homme?