9 listopada 2013

Bajecznie drogie i ekskluzywne flakony Guerlain na rok 2013

 

Piękno, kunszt, historia, luksus, emocje. To wszystko odnajdziemy w najnowszej kolekcji limitowanych, oszałamiających flakonów Guerlain.

I choć ich ceny są zaporowe (najtańszy kosztuje 8 200 dolarów), to zawsze można na nie popatrzeć i nacieszyć oko ich urodą.

1. Guerlain Eau de Cologne Impériale Bee Bottle, 15 000 $

Butelka powstała z okazji 160. rocznicy perfum w ilości 32 egzemplarzy. Ciekawe, że do jej wykonania użyto słomy. Każdy jej kawałek był ręcznie obrabiany i dopasowywany do flakonu. Całość nawiązuje do słynnej karafki Golden Bee Bottle, którą Cesarzowej Eugenii podarował Pierre-François-Pascal Guerlain.

2. Guerlain Vol de Nuit 80th Anniversary Bottle, 8 200 $

80. rocznica Vol de Nuit stała się pretekstem do wyciągnięcia z archiwum Guerlain zapomnianych butelek o pojemności 56 mL. Złotnicy Guerlain ozdobili klasyczny flakon elementami z najprawdziwszego, ekologicznego podobno złota. Powstało 46 flakonów tej wersji Vol de Nuit.

3. Guerlain Le Parfum du 68 Extract, 50 500 $

Absolutna gwiazda kolekcji i jedne z najdroższych perfum, jakie powstały na kuli ziemskiej. Butelka w kształcie żółwia nawiązuje do legendarnej butelki, którą Jacques Guerlain uczcił otwarcie pierwszego butiku Guerlain przy Polach Elizejskich w 1913 roku. W szklanym, hermetycznym kloszu znajdziemy też miniatury najważniejszych zabytków Paryża – wszystkie wykonane ze szczerego złota. Ilość kopii – 30.

4. Guerlain Shalimar The Wonders of India, 12 100 $

Wielka, półtora litrowa butla Shalimar to nie lada gratka dla miłośników tej wonności. Flakon ozdobiony jest kamieniami szlachetnymi z Jaipur oraz złotem. Pracę nad tą wersję Shalimar powierzono francuskiej jubiler – Sylvii Toledano, która przygotował 48 butelek.

5. Guerlain La Petite Robe Noir Baccarat Bottle & Silver Lace, 10 100 $

Czysty ekstrakt La Petite Robe Noir został ukryty w krysztale Baccarat, którego projekt pochodzi z 1912 roku. Butelka został również ozdobiona koronką z czystego srebra. Każdy egzemplarz jest inny, gdyż każde srebrne zdobienie jest wykonywane indywidualnie. W sumie postało 21 flakonów.

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
15 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
JAROSLAV
10 lat temu

Ten flakon w kształcie żółwia cudowny!
Symbolizuje powolność prac budowlanych,aby uczcić na nowo wielkie otwarcie wyremontowanego butiku przy Champs-Élysées:) lecz moim faworytem jest jubilerskie wydanie Shalimara♥

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

aaaa, chcę wszystkie

Ziu
10 lat temu

a ja myślałam, że pierwszy flakon to któraś z Aqua Allegoria. i nie zorientowałam się, że to jest żółw! samo patrzenie na te buteleczki sprawia mi radość, a co dopiero posiadanie ich we własnej kolekcji…ach!

Marcin Budzyk
10 lat temu

Nie wiedziałem o tej historii z żółwiem. Ciekawe. 🙂

Ja bym brał ten najdroższy ze złotymi budowlami Paryża. 🙂

Marcin Budzyk
10 lat temu

Ja też. A co tam, jak szaleć to szaleć. 🙂

Marcin Budzyk
10 lat temu

Ten żółw bardzo niedosłownie im wyszedł. Ja też zorientowałem się, że to ten gad po przeczytaniu informacji oficjalnych. 🙂

Beata
Beata
10 lat temu

Biorę LPRN 🙂

Gudrun S.
10 lat temu

Do Ziu – pierwsza butelka (a la Aqua Allegoria) nie nawiązuje kształtem do żółwia, tylko nr 3. A do Ciebie, Marcinie, chciałabym też się zwrócić: jeśli znasz liczbę flakonów, to napiszesz "liczba kopii – 30" (rzeczownik w tym przypadku łatwo policzalny:), jeśli natomiast byłyby one niepoliczalne – wówczas użyłbyś słowa "ilość". Ten podział nie zawsze się sprawdza, ale w tym przypadku, kiedy to mówimy o flakonach wyprodukowanych w tak niewielu sztukach – na pewno.
Ja chciałabym flakon nr 1 (ze względu na urodę) i nr 4 (ze względu na wnętrze).
Ach:)

ZZD
10 lat temu

A w jaki sposób można je nabyć?

Marcin Budzyk
10 lat temu

Ja też, z przyjemnością. 🙂

Marcin Budzyk
10 lat temu

Tak, masz rację. Mój błąd. Dziękuję za zwrócenie uwagi. 🙂

Marcin Budzyk
10 lat temu

W butiku przy Polach Elizejskich w Paryżu.

Marcin Budzyk
10 lat temu

Ale pewien nie jestem.

monica
10 lat temu

to nie jest bajecznie drogie…ale koszmarnie drogie i bajecznie piękne 🙂

Patrycja Maćkiewicz

Mieć chociażby jedną z tych buteleczek to spełnienie marzeń – chociaż jakbym już miała taki jeden flakon to co ja z nim bym zrobiła ? hmmm Używać czy też nie ?:) Myślę że byłaby to ozdoba mojej półki w pokoju i zerkałabym w tamta stronę przez cały dzień 🙂