30 listopada 2013

Luksusowe propozycje prezentów świątecznych – Gwiazdka 2013

Pierwsza część bożonarodzeniowych propozycji prezentowych poświęcona jest perfumom i kosmetykom najbardziej luksusowych, niszowych i niedostępnych marek na świecie.

Myślę, że moje propozycje w tym zakresie zachwycą najbardziej wymagających czytelników Nez de Luxe.

1. Kosmetyki pielęgnacyjne Cle de Peau Synactif.

Japońska firma należąca do koncernu Shiseido produkuje najskuteczniejsze i najbardziej luksusowe kosmetyki na świecie. Głośno o Cle de Peau zrobiło się rok temu, kiedy w koronnym butiku w Tokio pojawiły się trzy słoiki kremu za ponad milion jenów, czyli około 50 000 złotych.
Ich seria Synactif uważana jest na szczytowe osiągnięcie w walce z procesami starzenia.

W Europie jedyny butik Cle de Peau znajduje się w Moskwie w ultraluksusowym centrum handlowym TSUM.

Za Synactif Intensive Cream zapłacimy około 35 000 rubli, czyli 3500-4000 złotych.

2. Limitowane perfumy Ramon Molvizar zdobione kryształami Swarovskiego. 

Art Gold dla kobiet i Art Silver dla mężczyzn. Cena dostępna na życzenie. Zaletą tej opcji jest fakt, że oba produkty są dostępne w Polsce – na ramonmolvizar.pl

3. Perfumista Avenue Swarovski Solo Stunner.

Ekskluzywna, wybitnie limitowana edycja pachnidła nowojorskiej marki Bond No. 9 powinna przypaść do gusty kobietom kochającym blichtr i niebanalne kwiatowe zapachy.

Limitowane wersje perfum Bond No. 9 znajdziemy wyłącznie na ich stronie internetowej i w nowojorskim butiku.

4. Perfumy z butikowej linii marki Dior. 

Najbliższe butik znajdziemy w Pradze, Berlinie i Kijowie. Większość zapachów z tej kolekcji to wizjonerskie popisy mistrza marki Dior – Francois Demachy’ego.

5. Perfumy z butikowej linii marki Chanel – Les Exclusifs. 

Je również znajdziemy w Kijowie i Berlinie. Polecam zwłaszcza Coromandel i Sycomore.

6. Linia Bespoke Keiko Mecheri – najwyższa, najdroższa, najlepsza i najbardziej luksusowa linia zapachów japońskiej kreatorki perfum. 

Najłatwiej będzie sprowadzić je z LuckyScent. Paczka z Los Angeles powinna dojść do Polski przed świętami. A dojdzie niemal na pewno, jeśli wybierzemy opcję ekspresowej dostawy.

7. Perfumy Le Labo. 

Surowe butelki i surowe etykiety skrywają dzieła wirtuozerów zapachu. To nisza w niszy – jedne z najdoskonalszych perfum, jakie wyszły spod ludzkiej ręki. Dostaniemy je tylko w kilku miejscach na świecie. W Europie w Londynie, Paryżu, Mediolanie, Berlinie, Amsterdamie i Moskwie.

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subskrybuj
Powiadom o
guest
22 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Anonimowy
Anonimowy
11 lata temu

Przyjąłbym chętnie 4,5 i oczywiście 7. Reszta jak dla mnie trochę zbyt ostentacyjna 😉
Raf

Nastka
11 lata temu

To ja poproszę o jedyneczkę. 🙂 Najlepiej całą serię. Mikołaju działaj. 🙂

RóżWKamieniu
11 lata temu

a mnie jakoś nie przekonują te propzycje. ew. coś z chanel bym wybrała, ale nawet nie można ich w Polsce przetestować

Anonimowy
Anonimowy
11 lata temu

Miałeś może okazję poznać perfumy Synactif? Ponoć mają obłędną różę. Pozdrawiam gorąco, Małgorzata.

PERFUMOHOLICZKA
11 lata temu

A ja się dziwię, przeglądając magazyny, kto kupuje mamie, cioci, siostrze itp. prezenty gwiazdkowe po kilkaset złotych…

monica
11 lata temu

niestety propozycje nie dla mnie ;)))

Anonimowy
Anonimowy
11 lata temu

Super 🙂
Marcinie . Nie wiem czy się już w tej sprawie orientujesz , lecz na rynku pojawiły się podróbki perfum wraz z wybitymi numerami seryjnymi na kartonikach co dotąd było jednym z wyznaczników oryginalności . Czy masz jakieś pomysły na co szczególnie zwracać uwagę skoro podróbkarze co rusz próbują omijać coraz to kolejne dowody oryginalności .

Piszę o tym , gdyż właśnie stałam się właścicielką podrobionej Si Armani … numery są na opakowaniu i flakonie …lecz własnie flakon zdradził podróbke .

Anonimowy
Anonimowy
11 lata temu

Taa i będę jechać na drugi koniec Europy po flakon perfum. Już lecę na miotle. ROTFL

Marcin Budzyk
11 lata temu

4, 5 i 7 są najmniej prezentowe. 🙂 Tutaj chodziło o ten blichtr. 🙂

Marcin Budzyk
11 lata temu

Działaj, działaj. 🙂

Marcin Budzyk
11 lata temu

Niestety. Trzeba się fatygować do naszych sąsiadów lub jakoś internetowo kombinować.

Marcin Budzyk
11 lata temu

Nie, nie miałem, ale jest szansa, że będą miał. Na pewno je opiszę 🙂

Marcin Budzyk
11 lata temu

Myślę, że mnóstwo osób. To w końcu Gwiazdka, a ona jest raz w roku. 🙂

Marcin Budzyk
11 lata temu

Będę kolejne. Jutro postaram się coś przygotować.

Marcin Budzyk
11 lata temu

Takie podróbki są od lat. Kod na flakonie nigdy nie dawał pewności. Trzeba oceniać butelkę globalnie. Zwracać uwagę na szkło (połysk, jakość, kształt). Dlatego ja nie kupuję perfum w internecie z niepewnego źródła.

Marcin Budzyk
11 lata temu

Chcieć to móc. 🙂

Anonimowy
Anonimowy
11 lata temu

Tak…ale dotąd nigdy nie spotkałam podróbki w której kod jest wybity zarówno na pudełku , jak i identyczny jest na nalepce na dnie flakonu . Będę musiała odświeżyć swoją wiedzę na temat weryfikacji . Dziwię się ,ze nikt tego nawet nie próbuje opanować . podróbek jest chyba więcej niż oryginałów w internecie .

Marcin Budzyk
11 lata temu

Niestety, masz rację. Też obstawiam, że w internecie jest więcej podróbek do oryginałów. W celach edukacyjnych polecam forum Perfumy na wizaz.pl. Jeśli pamięć mnie nie myli tam było wszystko dokładnie opisane jak rozpoznawać podróbki i na co zwracać szczególną uwagę.

Anonimowy
Anonimowy
11 lata temu

Marcinie – ja się wychowałam na wizażu tworząc po poniekąd wątek weryfikacyjny . Niestety jest już mocno zdezaktualizowany , gdyż kilka barier weryfikacji „oryginalności„ podróbkiewicze już przełamali . Sądzę ,ze powinni prawnie bardziej przyjrzeć się problemowi . Zamiennikom mówię tak , podróbkom zdecydowanie nie !

Pojawiła się ongiś firma Lucia Bossi , która robi zamienniki. I tutaj jest problem : często nazwy są takie same , lub różnią się literą . Flakon jest identyczny ! I uwaga : Cwaniaki Zacierają często nazwę tłumacząc ,ze flakon się przewalał w torebce itd i w licytacjach dochodzi do 150 zł za flakonik wart 7-8zł . Jeśli z kolei nazwa jest ta sama i flakon też – sprzedają jako oryginały .

Anonimowy
Anonimowy
11 lata temu

zbyt drogie

Marcin Budzyk
11 lata temu

Jutro postaram się przygotować nieco tańsze i bardziej dostępne propozycje. 🙂

Luxury for Less
11 lata temu

Myślę, że prezentowane w magazynach pozycje kupuje mało osób. Oczywiście są wyjątki ale magazyny nie proponują " dla wyjątków ".