Calvin Klein CK One znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl
![]() |
Calvin Klein Be |
Rzadko piszę o perfumach wycofanych z produkcji, ale w tym wypadku zrobię wyjątek. Skoro powiedziałem „One” trzeba też powiedzieć „Be”.
Cóż tam nam Calvin Klein zmieszał?
Według mnie nic, co byłoby szczególnie ciekawe. Be jest wonią przewidywalną i nudną, zupełnie inną od One, choć to również uniseks, przynajmniej w teorii. Na mój nos jest jednak typowym zapachem męskim, ponieważ już od początku smaga narząd węchu ziołami i lawendą.
I byłby to może ciekawy stwór, ale do tego dochodzi nuta płynu do mycia naczyń i jakichś tworzyw sztucznych. Perfumy bardzo niemrawo rozwijają się na skórze i z tego powodu powodują ziewanie mojego nosa.
Calvin Klein Be powstały w 1996 roku i myślę, że można je traktować jako pierwowzór męskich, chemiczno-lawendowo-ziołowych koszmarków, które do dziś dnia straszą na półkach perfumerii.
I nie miejcie mi za złe, ale nawet nie chce mi się tego nudziaka przybliżać w większej ilości słów, bo nie warto…
Nuty: mięta, lawenda, piżmo, trawa, drewno sandałowe, wanilia, bergamotka, opoponaks, ambra, drewno cedrowe, brzoskiwnia, frezja, magnolia
Rok premiery: 1996
Twórca: Ann Gottlieb
Cena, dostępność, linia: zapach wycofany z produkcji
Trwałość: średnia, około 4-5 godzin