24 czerwca 2015

Aedes de Venustas Palissandre d’Or

Aedes de Venustas Palissandre d'Or
Aedes de Venustas Palissandre d’Or

Palissandre d’Or to najnowsze perfumy marki Aedes de Venustas. Drzewne, ambitne i oszałamiające. Naprawdę dobre!

Zapach jest trudny do opisania, ponieważ dzieje się tu bardzo dużo i są to wrażenia nowe, niespotykane nigdzie indziej. Początek bez dwóch zdań jest drzewny i nieco kadzidlany. Bardzo ciepły i nieco pudrowy. Od razu nasuwają się na myśl określenia „balsamiczny” i „żywiczny”.

Nie jest jednak Palissandre d’Or wonią mocarną, potężną i rzucającą na kolana. To aromat subtelny, elegancki, choć niewątpliwie niszowy. Pod tym względem przypomina trochę klasyka Aedes.

Czuć, że ręka mieszająca tę miksturę zna się na rzeczy i ma wielkie doświadczenie. Kunszt aż kipi z tych perfum. W sumie nie ma się co dziwić, bo perfumiarzem stojącym za tą kompozycją jest sam Alberto Morillas.

Aedes de Venustas Palissandre d'Or
Aedes de Venustas Palissandre d’Or

Nutami kluczowymi niewątpliwie jest też gałka muszkatołowa i cynamon. Aedes de Venustas nie serwuje nam jednak tych składników w formie prostej i czystej. Są one nieco rozbielone, przykryte woalem żywic i czegoś, co nadaje im pewnej sterylności. Gdzieś w otchłani głowy rodzi się nawet pomysł porównania Palissandre d’Or do woni szpitalnej. Lecz to nie wada.

Paradoksalnie później kompozycja zmierza w stronę ciepła. Wciąż jest delikatna, ale potrafi puścić smugę kremowego dymu. Temperatura rośnie, ale moc perfum maleje. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego po 3-4 godzinach aromat znika ze skóry i przestaje pachnieć. To źródło sporego zawodu, ale jednak w czasie swojego życia perfumy pokazują klasę.

Alberto Morillas
Alberto Morillas

Opinia końcowa o Palissandre d’Or

Mimo sporego niedosytu wystawiam tej premierze ocenę bardzo wysoką ze względu na jej oryginalność, której towarzyszy nie mniejsza wartość użytkowa. Palissandre d’Or pozostaje bowiem wonią, którą można nosić i się nią zachwycać, a nie tylko wąchać w samotności.

Brawo, Aedes de Venustas!

Nuty: ambrette, czerwony pieprz, kolendra, gałka muszkatołowa, cynamon, drewno sandałowe, balsam copaiba, drewno cedrowe, paczula, akord ambrowy
Rok premiery: 2015
Twórca: Albero Morillas
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 100 mL i jako zestaw podróżny 3 x 10 mL
Trwałość: niska, około 3-4 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
10 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Alberto jest cudowny. 🙂
Nadia O.

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu
Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Skoro można obejrzeć te perfumy osobiście, to znaczy, że sprzedawca raczej nie będzie oszukiwał. Radziłabym je zobaczyć osobiście, a najlepiej je kupić nie przez przelew, ale dać gotówkę 😉

Avarati

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Lista jest cudna, gałka muszkatołowa, cynamon, drzewo sandałowe, balsam, miau! Szkoda, że są nietrwałe.

Avarati

Marcin Budzyk
8 lat temu

Ma talent i rozumie zapachy. 🙂

Marcin Budzyk
8 lat temu

Myślę, że jest ok, jeśli rozpatrujemy oryginalność.

Marcin Budzyk
8 lat temu

I pachną pięknie. Tylko szkoda, że nie dłużej…

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Na trwałość zwracam dużą uwagę. Krótka wytrzymałość powstrzymała mnie przed zakupem wielu perfum, np. Clinique Aromatics in White, Serge Lutens Daim Blond (tutaj zaważyła mocna "przyskórność" zapachu).

Avarati

Magda
Magda
8 lat temu

Tej marki znam jedynie cudownie rabarbarowe Eau de Parfum Aedes de Venustas Signature i choć na mnie były bardzo dobrze wyczuwalne po 6-7 godzinach to cena skutecznie powstrzymała mnie przed zakupem całego flakonu. Szkoda, że Palissandre d'Or ma tak niską trwałość zwłaszcza przy tak wygórowanej cenie.

Marcin Budzyk
8 lat temu

Kwestia trwałości perfum na skórze jest nawet bardziej indywidualna od samego zapachu. Polecam zatem testy, bo może się okazać, że Palissandre d'Or na Tobie będzie bardzo trwałe.

Klasyka EdP też bardzo lubię. Za jakość i za sam pomysł.