Perfumy marki Balmain znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl
![]() |
Balmain Homme |
Balmain prezentuje swoje pierwsze od wielu lat perfumy dla mężczyzn, które jednocześnie czyni swoim sztandarowym klasykiem – Balmain Homme.
To bardzo ważna premiera, która z założenia ma konkurować z bestsellerowym, damskim Extatic. Dość powiedzieć, że pieczę nad kwestiami wizualnymi, czyli butelką i reklamą, miał sam Olivier Rousteing – dyrektor kreatywny i główny projektant marki Balmain. Stąd pomysł na flakon, który powstał na wzór klasycznej, militarnej kurki. Mamy zatem pagony, mamy ciemny granat i mamy srebrne detale z czerwoną obwódką. Całość składa się na naprawdę udany wygląd.
![]() |
Zdjęcie promocyjne Balmain Homme |
Niestety, nie idzie za tym zapach. Mogę śmiało powiedzieć, że są to najsłabsze i najbardziej masowe perfumy tej firmy w historii. W Balmain Homme przekreślono cały dorobek perfumeryjny marki.
Kompozycja wyraźnie nawiązuje Dior Fahrenheit, ale jest przy tym ledwie jego podróbką. Znacznie bliżej jej do bardziej współczesnych perfum opartych o nuty fiołkowo-skórzano-drzewne: Boucheron Quatre Pour Homme, Mont Blanc Emblem czy Karl Lagerfeld Paradise Bay for Him. Problem Balmain Homme polega na tym, że jest tragicznie chemiczny i tragicznie tani w samym „wydźwięku”. Nie ma tu ani odrobiny szlachetności. Fiołek, skóra i drewienka układają się w tak plastikowy sposób, że przed nosem staje po prostu przepocony trampek z chińskiej fabryki. Zresztą pod tym względem Balmain ma całkiem blisko do Burberry Brit Rhythm i Rhythm Intense.
I gdyby chociaż jakoś się rozwijał i żył na skórze, ale tak nie jest. Płasko tu i tandetnie jak na chińskich nizinach. Jedynym urozmaiceniem jest sterta kurzu w bazie, która pochodzi prawdopodobnie od drzewnych syntetyków i piżmowych utrwalaczy. Wszak trzeba powiedzieć, że Balmain Homme trwałość ma ponadprzeciętną.
![]() |
Reklama perfum Balmain Homme |
Opinia końcowa o Balmain Homme
Ze smutkiem stwierdzam, że Balmain mnie zawiódł. Nie spodziewałem, że marka trzymająca od lat bardzo wysoki poziom będzie w stanie lansować coś tak do bólu nijakiego i chemicznego.
Ale Balmain Homme ma świetny flakonik, więc ludzie i tak kupią. A że pachnie jak podróbka za 10 zł – to wszak nie jest ważne.
Nuty: fiołek, skóra, szafran, gałka muszkatołowa, bergamotka, bób tonka, mech dębowy, drewno cedrowe
Rok premiery: 2015
Twórca: Olivier Pescheux
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 60 i 100 mL
Trwałość: bardzo dobra, powyżej 10 godzin
Perfumy podobne: Boucheron Quatre Pour Homme, Mont Blanc Emblem Intense, Karl Lagerfeld Paradise Bay for Him
Reklama perfum Balmain Homme
W kampanii perfum wzięła udział modelka Eniko Mihalik oraz Edward Wilding – oficjalny ambasador zapachu. Reżyserem klipu był Koray Birand.
W ramach ciekawostki można też obejrzeć film zza kulis, w którym znalazły się wypowiedzi modeli, perfumiarza i reżysera… Do opisu perfum Balmain Homme użyto chyba wszystkich, nawet sprzecznych przymiotników. Są zmysłowe i mocne, a przy tym świeże i eleganckie, i na codzienne… Bełkot reklamowy pełną parą…