5 sierpnia 2016

DKNY Be Tempted

Perfumy marki DKNY znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl

DKNY Be Tempted

DKNY na najbliższy czas proponuje kolejną wariację swojego Be Delicious o nazwie Be Tempted. Prawdą jest jednak to, że znacznie bliżej jej do zeszłorocznej Be Desired za sprawą obecności czarnej porzeczki.

Nowa odsłona jest jednak znacznie bardziej ucywilizowana. Porzeczka nie wrzeszczy i nie wygina dzikich pląsów w rytm pulsujących reflektorów. Jest ładna i ładnie skomponowana. W kategorii słodkich, dziewczęcych ulepków wypada nawet nieźle. Owszem, jeśli ktoś szuka doznań rodem z perfum niszowych, to tutaj ich nie znajdzie, ale w roli przyjemnego owocowego słodziaka Be Tempted powinno się sprawdzić.

Konstrukcja samej kompozycji zapachowej jest wybitnie nieskomplikowana. Nosiłem te perfumy w sumie trzy dni i za każdym razem pachniały tak samo. Początek to klasyczna owocowa słodycz roziskrzona nutami cytrusów. Podoba mi się jednak to, że nie ma ten start upiornych i chemicznych do bólu zębów niuansów, co często zdarza się w produktach tego typu. Jest w pewien sposób kulturalny, a co za tym idzie, nie jest totalnie luzacki.

Reklama perfum DKNY Be Tempted

Później zapach się tonuje, wchodzi w mniej charakterystyczne objęcia wanilii i totalnie nudnej mieszanki leśnych owoców i kwiatów z dużą, ale nie olbrzymią ilością cukru. Podobnie pachnie tysiące innych perfum, ale plus za to, że DKNY Be Tempted nie powala plastikiem.

No i finalnie mamy bazę, która również jest poprawnie masowa. Trochę kurzu, dużo pylistej wanilii i jakieś echa owocowych poprzednich nut. W porównaniu do innych perfum baza wypada po prostu średnio. Nie jest totalnie sztuczna, ale też nie prezentuje niczego, co zachwyca.

Opinia końcowa o DKNY Be Tempted

Myślę, że to typowy średniak na półce mainstreamowej. Wiele osób pewnie powie, że są nieodkrywcze i powielają schematy, ale warto zaznaczyć, że przy tym wszystkim jest to zapach skonstruowany całkiem dobrze i po prostu poprawny.

Nuty: czarna porzeczka, lukrecja, jabłko, wanilia, paczula, mirra, róża, kwiat pomarańcza, cytryna 
Rok premiery: 2016
Twórca: b.d.
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 50 i 100 mL
Trwałość: niezła, około 5-6 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

scukrzona żurawina mimo, że brak w składzie

Karina
8 lat temu

Już dosyć jabłek i wariacji na ich temat. Uprzejmie proszę o recenzję Carolina Herrera Good Girl , właśnie trafil do Douglasa. Ja i mój mąż zgodnie twierdzimy,że to piękny zapach :)) Czekam na recenzję :))

Agnieszka Jóźwicka

A ja jestem zakochana…. dla mnie to lepsze wydanie Magnetismu Escady bez drazniacej nuty….