Perfumy marki Lancome znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl
Lancome La Nuit Tresor Caresse |
Propozycją Lancome na sezon zimowy 2016 nie jest kolejna odsłona LVEB, ale La Nuit Tresor Caresse – formalnie wariacja na temat Tresor, ale w rzeczywistości perfumy nie mające z klasykiem nic wspólnego
Nowa kompozycja miała być z założenia lżejszą i znacznie świeższą interpretacją La Nuit Tresor. W celu marketingowego podkreślenia tego faktu zastosowano odpowiednie nazewnictwo nut – i tak zamiast „czarnej róży” mamy „różę różową”, choć jednocześnie producent zastrzega, że wersja Caresse wciąż ma uwodzić słodyczą.
Grafika promująca perfumy Lancome La Nuit Tresor Caresse |
W praktyce wygląda to tak, że La Nuit Tresor Caresse ma mocne otwarcie, w którym woń tonki nabiera karmelizowanego aromatu, a kwiaty zdają się skwierczeć na rozgrzanym tłuszczu. To jednak moment. Krótka chwila.
Już po pięciu minutach perfumy pachną po prostu mieszanką kwiatów i owoców rodem ze średniej półki. Nie ma tu żadnej finezji, żadnej ciekawej gry. Zapach nuży swoją wtórnością i sztampowym wykonaniem. Jest to o tyle dziwne, że spis nut jest intrygujący: są tu różne owoce (maliny, liczi, cytrusy), sporo akordów kwiatowych (róża, jaśmin, orchidea, kwiat migdału) i ciekawe puzzle na bazę. Niestety, i na blotterze, i na skórze La Nuit Caresse po 3-4 minutach siada i po prostu pachnie pulpą, w której czuć tylko nudę i taniość. To zaś pozwala założyć, że jakość użytych składników najwyższa nie jest.
Lancome La Nuit Tresor Caresse |
Poza początkiem Lancome nie dostarcza też wrażeń gourmand. Słodycz zapachu wynika bardziej z jakichś resztek owocowych cukrów niż prawdziwej petardy z cukierni. W każdej zatem kategorii perfumy prezentują się poniżej średniej i trudno nawet znaleźć coś na ich obronę. Ewentualnie mogę napisać, że nie powalają swoją chemicznością, nie są jakieś obrzydliwe, ani nie są blamażem.
Opinia końcowa o Lancome La Nuit Tresor Caresse
Jeśli ktoś nie wie, co lubi w perfumach i nie ma swojego gustu, to pewnie taki produkt jak La Nuit Tresor Caresse będzie dobrym wyborem. Prawdopodobnie młode kobiety (nastolatki) na początku swojej perfumeryjnej przygody mogą być nim oczarowane, ale dzieło sztuki to to nie jest.
Nuty: liczi, malina, róża, bób tonka, kwiat migdału, bergamotka, wanilia, jaśmin, orchidea, czerwony pieprz, paczula, piżmo
Rok premiery: 2016
Twórca: Christophe Raynaud
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 75 mL
Trwałość: dobra, około 7 godzin
Reklama perfum Lancome La Nuit Tresor Caresse
Penelope Cruz w kampanii La Nuit Tresor Caresse |