Perfumy marki Cartier znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl
Cartier Baiser Fou |
MASAKRA! To najkrótsza opinia o perfumach Cartier Baiser Fou. Pozwolę sobie jednak ją rozwinąć
Cartier (a w zasadzie Mathilde Laurent) przygotował zapach tak okropnie chemiczny, że gdyby ktoś mi dał go w ciemno pod nos, to powiedziałbym, że wącham jakieś podróbki choinek Wunderbaum za 50 groszy.
Malina w Baiser Fou jest najpaskudniejszą i najbardziej plastikową maliną, jaką w swoim życiu wąchałem. Prawdopodobnie w użyciu jest jakiś nowy związek chemiczny imitujący tę nutę, bo takiej odsłony maliny jeszcze nie doświadczałem. Dzięki tej nucie nowy Cartier pachnie jak syrop dla dzieci z aromatem czerwonych owoców, ale ma też charakterystyczną woń antybiotyku. Pamiętam, że jak byłem dzieckiem, to w użyciu był antybiotyk w takim fioletowym pudełku, po którym mocz miał charakterystyczną, kredowo-chemiczną woń. I właśnie w Baiser Fou czuć ją nad wyraz wyraźnie.
Reklama perfum Cartier Baiser Fou |
O dziwo, akord ten nie jest szczególnie zmienny i trwa w kompozycji do najgłębszej bazy. W sercu pojawia się słodka, skondensowano-syntetyczna nuta „floralna”, ale nie powiedziałbym, że to orchidea. Bardziej przypomina jakieś utarte z cukrem płatki modyfikowanych genetycznie kwiatów (i to różnych kwiatów, od róż po jaśminy).
Augmentin – antybiotyk |
Trzeba jednak być sprawiedliwym i powiedzieć, że Cartier Baiser Fou są w 100% oryginalne i nie ma żadnych innych podobnych do nich perfum. Zakładam, że żeby znaleźć podobne aromaty musielibyśmy szukać wśród zapachowych choinek lub marketowych odświeżaczy do mieszkań.
Jeśli jest tu biała czekolada, to w niezbyt dużej ilości. I nie czekolada, tylko wybór czekoladopodobny na tanim maśle, a nawet nie na maśle – na margarynie.
Reklama perfum Cartier Baiser Fou |
Opinia końcowa o Cartier Baiser Fou
Miał być zapach szminki i skradzionych pocałunków, a jest wyziew z chińskiej fabryki plastikowych owoców. Baiser Fou nie jest nawet cieniem geniuszu Baiser Vole. Doceniam jednak fakt, że jest niepowtarzalny
Nuty: malina, orchidea, biała czekolada
Rok premiery: 2017
Twórca: Mathilde Laurent
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 50 i 75 mL
Trwałość: bardzo dobra, powyżej 10 godzin