Perfumy marki Kenzo znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl
Kenzo L’Eau Homme Aquadisiac |
Nowe, limitowane perfumy Kenzo Aquadisiac, wersja Homme, czyli dla panów
Dlaczego w ogóle je testuję? Oczywiście, pomijając fakt, że staram się testować wszystkie nowości.
Zaciekawiło mnie drewno gwajakowe w składzie i prosta, ascetyczna wręcz piramida zapachowa. Liczyłem na coś idealnie letniego, ale okazało się, że moje nadzieje nie zostały spełnione. Kenzo L’Eau Homme Aquadisiac to kolejny koszmarek piżmowo-wodno-zakurzony, których każdego roku mamy inwazję na półkach. Wybaczcie zatem, lecz nie będę silił się na jakąś bardziej szczegółową recenzję, kiedy w zupełności wystarczą dwa, poniższe zdania:
Początek wodno-cytrusowy. Później wzrasta ilość syntetyków, a zapach robi się plastikowo-słodki, a w bazie po prostu zakurzony i pylisty.
Recenzja się skończyła, ponieważ autentycznie nie ma, o czym w tym wypadku pisać. Drewna gwajakowego lub soczystych cytrusów nie stwierdziłem.
L’Eau Kenzo Aquadisiac Pour Homme 50 mL |
Opinia końcowa o Kenzo L’Eau Homme Aquadisiac
Chemiczne, duszne i duszące perfumy w typie wodno-sportowym. Ich wykonanie pozostawia jednak wiele do życzenia.
Najważniejsze cechy:
- – zleżałe, chemiczne cytrusy
- – tragicznie syntetyczny akord sportowo-wodno-zakurzony
- + pewna zmienność kompozycji
Nuty: yuzu, limonka, drewno gwajakowe, kardamon, czerwony pieprz
Rok premiery: 2017
Twórca: Oliver Cresp
Cena, dostępność, linia: edycja limitowana dostępna w pojemności 50 mL
Trwałość: średnia, około 4-5 godzin
Reklama perfum Kenzo Aquadisiac Homme
Reklama perfum Kenzo Aquadisiac |