5 października 2017

Dolce&Gabbana By Woman

Perfumy marki Dolce&Gabbana; znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl

Dolce&Gabbana By Woman
Dolce&Gabbana; By Woman

Dolce&Gabbana; By Woman to bez wątpienia jedne z najbardziej znanych z powodu swojej niedostępności perfum na świecie…

Wiele, wiele lat temu miałem okazje poznać wersję męską, która do dziś dnia utkwiła w mojej głowie, lecz parę dni temu przeprowadziłem mały test nadgarstkowy odsłony dla kobiet, a że to zapach-legenda, to pozwalam sobie na krótki wpis celem zatrzymania tego obrazu.

Oczywiście, mam świadomość, że premiera Dolce&Gabbana; By Woman miała miejsce niemal 20 lat temu, i że od tego czasu kompozycja w każdym flakonie mogła ulec sporej zmianie, ale w przypadku testowanego przeze mnie materiału serce i baza zdawały się być w dobrej kondycji -takiej, która umożliwia dostrzeżenie odwagi perfumiarzy.

Dość bowiem powiedzieć, że By Woman to perfumy mocno lawendowe, nieomal męskie, a w dodatku zestawione z wielką ilością nut drzewnych i wytrawnych. Dołóżmy do tego krystaliczne, drzewne piżmo, ale bez efektu kurzu, a bardziej w stylu Narciso. Podejrzewam, że dzisiaj nikt nie powiedziałbym, że to kompozycja damska. Obecnie na półkach nie ma nawet tak lawendowych perfum dla kobiet i jedynie dalekie echa tego klimatu odnajdziemy w Obsessed for Woman.

Dolce&Gabbana; By zupełnie przy tym nie przypomina najbardziej znanych perfum (z gatunku lawendowych) ostatniego roku – Mon Guerlain.

Dolce&Gabbana By Woman Panterka
Dolce&Gabban; By Woman – oficjalne reklamy

Opinia końcowa o Dolce&Gabbana; By Woman

Kawa raczej mi umknęła, a na jej miejscu w ciemno wyczułem niesłodką, drzewną wanilię, która z kolei nie jest deklarowana w składzie. Być może to kwestia niszczącego wpływu czasu, ale nawet on nie zmienia faktu, że Dolce&Gabbana; By Woman, po 20 latach, pozostaje wonią oryginalną i wyróżniająca się z premier nie tylko obecnych czasów, ale również lat 90.

Z powodu wykonania testów jedynie nadgarstkowych, nie podejmę się ich oceny, ale jeśli będziecie mieli okazję poznać lub kupić – to szczerze polecam.

Nuty: 

lawenda, kawa, drewno cedrowe, drewno sandałowe, piżmo, orchidea, cytrusy, imbir, lilia

Rok premiery: 

1999

Cena, dostępność, linia: 

produkt wycofany z produkcji

Trwałość: 

b.d.

Twórca: 

b.d.

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
15 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
gyrpere
7 lat temu

niepowtarzalne….szkoda,
że już historyczne.

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

kogo obstawiacie jako tworcę? 😉

spróbuję poszperać..
taka Lawedna przez wielkie El 😉
cudowny/bezkompromisowy ..to jest ..to by..li bracia Dolce ..po wlosku ,,
a teraz co??eh!

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Zawsze chciałam je kupić ze względu na butelkę (miałam fazę na panterki), ale jakoś tak wyszło,że nie kupiłam, teraz nawet nie znam zapachu i nic nie mogę o nim powiedzieć 🙁

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Ps. Coś mam, na forach twierdzą, że są podobne do Bond No.9 "New Haarlem", czy to prawda?

Avarati
7 lat temu

Piękna flaszeczka, chciałabym 😀 Z lawendowych perfum kojarzę Dolce & Gabbana for men, czy to jest to? 😀 A odnośnie Narciso… kupiłam sobie Narciso EDT, czyli czarną wersję i jestem zachwycona. Pozdrawiam 🙂

Marcin Budzyk-Wermiński

Męski, granatowy klasyk to jednak inne klimaty… Może cień podobieństwa, ale jednak niezbyt duży

Gratuluję Narciso 🙂

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Miałam 10ml …piękne

cobra
7 lat temu

Najlepsza perfuma jaką miałam, próbowałam szukać podobnej, lecz nie udało się. Może ktoś zna zamiennik?

ania
ania
6 lat temu
Reply to  cobra

te perfumy są w sprzedaży na allegro i osiągają kosmiczne ceny – oscylują w okolicy 1000zł, miniaturka ok.150zł. Czy na prawdę są warte tej ceny? Zapachu nie znam i zastanawiam się czy kupić w ciemno tę miniaturkę właśnie… Dodam, że kocham Flowerbomb (to mój signature scent), lubię Si (ale przez jego popularność mi zbrzydł), a ostatnio kupiłam odlewkę Balmain Extatic Intense Gold i też go pokochałam. Czy Dolce&Gabbana to podobne klimaty?

Natalia
Natalia
5 lat temu
Reply to  ania

To zupełnie inne perfumy. Trwałe wyraziste ciężkie. Nijak maja się do dzisiejszych słodkich zapachów. Ale nie są przy tym vintage. Są jedyne w swoim rodzaju. Nie wiem czy warte tej ceny chyba raczej nie.

Kinga
Kinga
5 lat temu

Przepiękne i mocarne!
Trzynaście lat temu można je było dostać jeszcze za 200-300 złotych na Allegro lub Strawberry. Potem cena urosła do 1000. Nie wiem jak teraz. Nawet nie sprawdzam, bo cena mnie zabija. Ale kiedyś jeszcze kupię – jeśli jeszcze będą. Są absolutnie niezwykłe!

Natalia
Natalia
5 lat temu

Były cudowne! Kiedyś wchodząc do perfumerii empik bo tylko taka w pl była, testowalam za każdym razem globalnie:) były piękne, chętnie bym je kupiła. Trwałość ogon wszystko co trzeba. Panterka idealnie oddaje klimat tych perfum

Anonimowo
Anonimowo
4 lat temu

Dostałam je w prezencie w 1999 r., pamiętam ten zapach do dzisiaj, przypomina mi piękne chwile i szczególną osobę w moim ówczesnym życiu, to są właśnie takie małe rzeczy, na wspomnienie których kręci się łezka w oku, chciałoby się oddać wszystko aby wrócić tam chociaż na 5 minut.

Anonimowo
Anonimowo
2 lat temu

Kochałam je latami ,używałam na początku lat dwutysięcznych. Dziś użyłam na nadgarstku nowo kupione dla męża mancera wind Wood. Boże, to dolce Gabbana panterka z przed lat! Jest bardzo podobny od razu przypomniałam sobie ten zapach

k.,s.w.
k.,s.w.
1 rok temu

o palmę pierwszenstwa z racji białokrukowości biją się na gołe pięści z le Feu Miyake ..oba niemalze z jednego rocznika 😉