Hugo Boss The Scent for Her Parfum Edition |
Trzeci zapach z serii The Scent pojawił się już na półkach perfumerii. To Hugo Boss The Scent w odsłonie Parfum
Mroczny flakon nie skrywa jednak esencji czerni, a znając olfaktoryczne obrazy malowane przez poprzedników chyba i tak nikt się tego nie spodziewał. Nie jest jednak źle, ponieważ z każdą kolejną edycją możemy w butelce odkrywać kolejne, nowe wrażenia. Ale po kolei.
(Recenzje poprzednich kompozycji z tej rodziny również ukazały się blogu: The Scent for Her, The Scent for Her Intense)
The Scent for Her Parfum pachnie kokosem, którego w składzie nie ma. Pachnie też mlekiem, w którym ktoś rozpuścił landrynkę, gumę balonową i, przede wszystkim, różową watę cukrową. Mamy zatem słodziaka aż do bólu zębów. Myślę, że nie będzie przesadą, jeśli napiszę, że obecna wersja jest najbardziej różową ze wszystkich trzech. I w tym momencie zaznaczam, że ta cecha, sama w sobie, nie jest wadą.
Hugo Boss The Scent for Her Parfum |
Wadą nie jest, ponieważ Hugo Boss serwuje nam pachnidło z dość tanich składników, ale ciekawie połączonych. Najpierw mamy efekt kokosa, później tych różowości, ale wszystko gra płynnie i nie nuży. Pojawia się nuta kakaowa, która momentami nabiera drzewnego, suchego charakteru, może nawet w tle pojawia się kilka nadpalonych drew i smużka dymu (skojarzenia z Good Girl nie będą błędem). Całość w ultrasłodkiej, nowoczesnej atmosferze. Dodam jeszcze, że w samej bazie The Scent for Her Parfum traci ten akord i staje się słodkim, nieco mdłym pachnidłem, ale nie poraża też chemią lub beznadzieją.
I to mi się bardzo podoba, że Hugo Boss tak udanie połączył akord różowo-słodki (rodem z perfum Barbie) z ambitnie złożoną nutą kakaowo-drzewną i jeszcze wtłoczył w to pierwiastek życia.
Opinia końcowa o Hugo Boss The Scent for Her Parfum
W swojej kategorii to są naprawdę dobre perfumy i stanowią świetne portal do świata perfum luksusowych dla osób, które do tej pory używały perfum celebrytów lub słodziaków z niskiej półki.
Najważniejsze cechy:
- + kokosowo-mleczny początek
- + sporo różowych słodkości
- + w końcu wyraźnie wyczuwalne kakao
- – dość niemrawa baza, ale bez tragedii
Nuty: osmanthus, kakao, frezja, brzoskwinia, labdanum
Rok premiery: 2018
Twórca: b.d.
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 50 mL
Trwałość: bardzo dobra, około 8-9 godzin