30 czerwca 2018

Elie Saab Girl of Now Shine

 

Elie Saab Girl of Now Shine
Elie Saab Girl of Now Shine

 

Elie Saab Girl of Now Shine zawiera znacznie mniej tonki, niż zawiera jej wersja klasyczna, a to sprawia, że zapach jest znacząco różny. I w mojej opinii ciekawszy od pierwowzoru

Wersja Shine miała być z definicji letnią odsłoną Girl of Now, choć typowo letnie (a raczej stereotypowo letnie) perfumy to nie są. Wciąż mnóstwo tu słodyczy, która może co wrażliwsze nosy powalić na kolana, choć w cieple potrafi ułożyć się też nad wyraz dobrze.

W porównaniu do klasyka nie ma wspomnianej tonki (lub raczej jest jej po prostu mniej), przez co kompozycja wyróżnia się z tła premier mainstreamowych. Nie ma genialnej nuty kwiatu pomarańczy, co akurat jest szkodą, ale jednocześnie baza Girl of Now Shine wypada znacznie lepiej, ponieważ czuć tam kremową pistację zanurzoną w pudrowo-drzewnej bazie. Ta ostatnia cecha jest według mnie najważniejszą różnicą i to ona powoduje wyższą ocenę końcową.

 Elie Saab Girl of Now Shine 90 mL
Elie Saab Girl of Now 90 mL

Z drugiej strony, nowa odsłona nie robi tak mocnego pierwszego wrażenia, jest nieco bardziej kwiatowa i mniej słodka na początku, co przełoży się zapewne na gorsze wyniki finansowe.

Opinia końcowa o Elie Saab Girl of Now Shine

Daleki jestem od twierdzenia, że wersja Shine jest lżejszą lub letnią wariacją. Jest nieco inna, bardziej dopracowana technicznie, choć również mniej agresywna i plastikowa. W tym wypadku czuć, że pracowała nad nią ręka mistrza, którym Dominique Ropion bez wątpienia jest!

W mojej opinii, to właśnie w tej wersji bardziej czuć pistację.

 

Najważniejsze cechy:

  • +/- brak potężnej tonkowej nuty znanej z klasyka
  • + ciekawie poprowadzona baza z tonami drzewnymi, pudrowymi i bez wstawek porażająco-chemicznych
  • + duża zmienność i kunszt połączeń składników
  • +/- mniejsza inwazyjność w porównaniu do pierwszej odsłony

Nuty: pistacja, ananas, mandarynka, gruszka, migdał, kwiat pomarańczy, ylang, jaśmin, irys, paczula, wanilia, tonka
Rok premiery: 2018
Twórca: Dominique Ropion, Sophie Labbe
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 90 mL
Trwałość: bardzo dobra, około 7-8 godzin

Reklama perfum Elie Saab Girl of Now Shine

 

Oficjalna fotografia dwóch odsłon Girl of Now
Oficjalna fotografia dwóch odsłon Girl of Now

Najważniejsze cechy:

Charakterystyka:

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
21 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Klaudyna Iwaszko
6 lat temu

Poleci mi ktoś na lato jakieś perfumy? Moja przygoda dopiero się zaczęła, ulubiony i najbardziej pasujący do mnie zapach to klasyczna lolita lempicka, lubię też black opium, manifesto ysl, elle ysl, la vie est belle w miarę… Ale wszystko co mam jest chyba zbyt ciężkie na lato. Lubię słodkie i otulajace zapachy
Proszę o pomoc bo już za dużo wąchałam ostatnio i sama nie wiem czego chcę. Chyba potrzebna mi jakaś wskazówka 🙂

Maltel
Maltel
1 rok temu

Mon Intense by Guerlain

Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

Jestem na takich samych poszukiwaniach:) … I to nie jest proste.. zapachy tak różnie rozwijają się na skórze.. Jedyny pewniak Genialny, który można polecić to Euphoria C.K… tylko kochaja go wszystkie kobiety, prawie 😉
Mnie osobiście też pasują tzw. Kilery. a latem od lat króluje u mnie Flower by Kenzo. Achna.

Klaudyna Iwaszko
6 lat temu

To chyba jednak nie to. . Flower zbyt kwiatowy jak dla mnie
Szukam czegoś otulajacego ale nie zimowego, bardziej przywodzącego na myśl rozgrzaną słońcem skórę i kokosowa nutę ale jednocześnie z jakimś delikatnym odcieniem świeżości.. To co do tej pory wąchałam albo jest jednoznacznie świeże, morskie lub cytrusowe aalbo jednoznacznie słodkie i ulepkowate .. Nie wyobrażam też sobie na lato nic wyraźnie korzennego i drzewnego …

Natalia
Natalia
2 lat temu

Mancera wave Musk będą idealne

Maltel
Maltel
1 rok temu

Roberto Cavalli Signature

Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

Tutaj potrzeby jest Marcin jak nic!! 🙂 // choć kiedyś Aqua di Gioia Sun Armaniego polecał jako zapach letni..ale nie ma tam kokosa.. // Achna.

Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

Może Toma Forda Eau de Soleil Blanc? Opis 25/04/2018. Pozdrawiam, K-n

Klaudyna Iwaszko
6 lat temu

Aqua di Gioia zbyt świeże. Już Sun lepsze, trafiają w ten nurt o którym mówię, ale słabo się na mnie trzymają i trochę są zbyt przytłaczające. Kurcze, trudne to 😢

Unknown
6 lat temu

Mam te perfumy i zauwazylam cos dziwnego – psikane na skóre szybko robie sie nudne, plaskie i zostaje sama slodycz zato psikane na material bluzke albo koszule dluzej zachowuja sie nuty pistacji i migdalow.

I miałabym jeszcze pytanie jakie perfumy polecacie z nutami marcepanu ?

Kasia
6 lat temu

Pani Klaudyno, może przetestuje Pani hollister wave 2 . Pasuje do Pani opisu, lekko świeże, chwilami chłodne ale i , w pewnej fazie życia zapachu na skórze , odrobinę otulające , z nutą kokosa, ale niezbyt dosłowną . Trwałość nie powala, projekcja umiarkowana, ale kilka godzin można się cieszyć radosnym, ale nie infantylnym zapachem, do tego uroczo zmiennym na skórze.
Pozdrawiam.
Kasia

Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

Proponuje z niszy- Kiss Me Intense Nicolai… Wspaniała. A.

Helka
6 lat temu

Też od razu pomyślałam o Nicloai Kiss Me Intense 🙂

Marcin Budzyk-Wermiński

To ja dorzucę Serge Lutens Rahat Loukhoum, Montale Sweet Oriental Dream, Serge Lutens Louve, Keiko Mecheri Louhoum… Niestety, o klimaty marcepanowe trudno poza perfumami niszowymi

Marcin Budzyk-Wermiński

Faktycznie, Eau de Soleil Blanc powinno być dobrym tropem. Terracotta Guerlain również.
Calvin Klein Reveal i Wody Cudów Hermes'a…

Klaudyna Iwaszko
6 lat temu

Dziękuję, będę próbować. Natomiast wave 2 faktycznie dobrze Pani zgadła, bardzo podoba mi się ale ulatuje mi że skóry w ciągu 2 godzin 🙁

Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

A wg mnie klimat Shine jest dużo gorszy od pierwowzoru…

Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

a ja polecam Alaia Nude

Rita Stein
6 lat temu

A mnie urzekly w perfumerii tak bardzo, że już nie chciałam wachac nic innego 🙂 czulam pistacje i migdały, i pomyślałam, ze to cudownie pachnieć tym co uwielbiam jesc) przyznać muszę, że zawsze poprawiają mi nastrój i co ciekawe: ludzie zaczęli mnie ostentacyjnie wachac). Jedyne czego nie rozumiem to nazwa tych perfum. Brzmi strasznie.

Elżbieta
Elżbieta
4 lat temu

Uwielbiam Girl of Now za cudowny kwiat pomarańczy i ciepło drewna kaszmirowego, w wersji Shine odrzuca mnie nuta ananasa.

Maltel
Maltel
1 rok temu
Reply to  Elżbieta

A mnie się ta nuta właśnie podoba. W klasyku brakowało mi takiego przełamania. Było zbyt mdło. Na mojej skorze zapachy bardzo podobne do siebie. Bardzo trwale.