25 czerwca 2018

Guerlain Meteorites Le Parfum 2018

 

Guerlain Meteorites Le Parfum 2018
Guerlain Meteorites Le Parfum 2018

 

Meteoryty to jeden z najbardziej znanych produktów makijażowych Guerlain – duma marki. Nie powinien więc dziwić fakt, że poświęcono im perfumy, zresztą nie po raz pierwszy. Meteorites Le Parfum 2018 lada moment pojawią się w Polsce i każdy będzie mógł je poznać. A czy warto?

Zapach jest fiołkowy. W tym momencie od razu myśli biegną w kierunku koronnych fiołków GuerlainInsolence, lecz w Meteorites Le Parfum te kwiaty przedstawiono w zupełnie inny sposób. Porównywanie obu serii jest zatem błędem i krzywdą dla obu, bo są totalnie różne. W portfolio Guerlain jest jednak kompozycja, w której fiołek gra podobnie do Meteorytów – to Apres l’Ondee (z fr. „Po deszczu”). Obie są przestrzenne, niesłodkie, zielone i chłodne.

Guerlain Meteorites Le Parfum
Guerlain Meteorites Le Parfum

Fiołki meteoryczne są jednak lekkie, świeże, pudrowe i lekko podgniłe – czuć w nich charakterystyczny podton zielony, który wyznacza ramy absolutu z liści. Za to nie czujemy tutaj kilogramów słodyczy, nie mamy do czynienia z buduarem lub ciężarówką pudru, który na nas się wysypuje. Zapach jest subtelny i raczej bez pazura. Letni – to na pewno. I nie dusi.

Akordem głównym, od początku do końca, jest dziewczęcy fiołek w najbardziej delikatnej z postaci. Cień pudrowości, który pojawia się w Meteorites Le Parfum będzie odpowiedni nawet dla osób, które panicznie boją się tego typu akordów, a dla których Apres l’Ondee było wonią zbyt skomplikowaną i zmienną, a Insolence zbyt mocną i charakterystyczną.

Guerlain Meteorites Le Parfum 100 mL
Guerlain Meteorites Le Parfum 100 mL

I w zasadzie o Meteorites Le Parfum nie ma czego więcej pisać, ponieważ kompozycja nie zaskakuje, nie zmienia się i chociaż robi dobre pierwsze wrażenie, to w końcu zaczyna nudzić – nie ma takiej siły i piękna jak Insolence, ani nie jest tak kunsztownie zrobiona jak Apres l’Ondee.

Opinia końcowa o Guerlain Meteorites Le Parfum

Przyjemny, bezpieczny fiołek, który nie powinien wzbudzić wielkich emocji. Jeśli jednak ktoś chciałby pachnieć tym kwiatem w lecie, to polecam po prostu skrapiać się mniejszą ilością Insolence.

Meteorites Le Parfum to senny fiołek śpiący w białej, czystej pościeli…

Najważniejsze cechy:

  • + ładny, lekki i przyjazny akord fiołkowy
  • + charakterystyczny, naturalny podton absolutu fiołkowego
  • – dość jednostajny i nudny charakter
  • – brak mocy i wielka subtelność kompozycji

 

Nuty: fiołek, akord zielony, piżmo, róża, jabłko, akord drzewny
Twórca: Thierry Wasser
Cena, dostępność, linia: woda toaletowa dostępna w pojemności 100 mL
Rok premiery: 2018
Trwałość: niska, około 2-3 godzin

Reklama perfum Guerlain Meteorites Le Parfum

 

Reklama perfum Meteorites Le Parfum
Reklama perfum Meteorites Le Parfum

Najważniejsze cechy:

Charakterystyka:

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
13 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Leokadia Pumeks
5 lat temu

Czy Apres l'Ondee jest jeszcze produkowany?? To jeden z moich najukochańszych zapachów z młodości!

Anonimowy
Anonimowy
5 lat temu

Marzę o pięknym, lekkim, uwodzicielskim, niewinnym, letnim zapachu, który mógłby być kompanem moich spacerów wzdłuż brzegu morza.
Może nowe Miu Miu? Sama nie wiem. Pan co poleci?
Pozdrowionka

Anonimowy
Anonimowy
5 lat temu

Kiedy, i w której perfumerii będą dostępne? Ita

Wszystkie moje bziki

ciekawostka! ale już widzę po Twoim opisie, że nie mam ochoty ich mieć…

Anonimowy
Anonimowy
5 lat temu

"Porównywanie obu serii jest zatem błędem i krzywdą dla obu, bo są totalnie różne". Mowa o Insolence i Meteorites… I dalej czytamy: "Jeśli jednak ktoś chciałby pachnieć tym kwiatem (fiołkiem – mój dopisek) w lecie, to polecam po prostu skrapiać się mniejszą ilością Insolence". Jak rozumiem Insolence może jednak zastąpić Meteorites… pomimo "totalnej" różnicy. Ech, pisanie o zapachach…

Anonimowy
Anonimowy
5 lat temu

Panie Marcinie!
Podoba mi się Olympea PR! Jak tu żyć? Co mam robić, co teraz?

Marcin Budzyk-Wermiński

Tak, jest w produkcji. Linia ta jest nawet w mojej perfumerii, choć akurat Apres l'Ondee się skończył 🙁

Marcin Budzyk-Wermiński

Ja bym polecił pierwsze, klasyczne Miu Miu. I raczej nie szukałbym na siłę nowości, bo wśród klasyków można znaleźć więcej ciekawych kompozycji… Mnie tak kojarzy się Robero Cavalli Acqua

Marcin Budzyk-Wermiński

Można zastąpić fiołek, a nie jedno przez drugie.

Marcin Budzyk-Wermiński

*fiołka

Marcin Budzyk-Wermiński

Używać 🙂

Anonimowy
Anonimowy
5 lat temu

Bardzo dziękuje! Swoją drogą, Miu Miu oraz Addict Delice, to jedyne zapachy, które komplementuje mój mąż, sam z własnej niechęci.

Anonimowy
Anonimowy
5 lat temu

Czy w najbliższą sobotę 7/07 będzie można w Wawie zrobić zakupy w Impressium?