DKNY Stories |
Dawno już nie wąchałem „niejabłuszkowych” perfum DKNY, ale właśnie pojawiły się Stories, więc i o nich napiszę słów kilka
Podobnie jak w przypadku Bvlgari Man Wood Essence, tak i nowe Stories zostały rozesłane w cały świat (do prasy, blogerów, youtuberów…) po dobre opinie. Czy w rzeczywistości zapach na nie zasługuje?
Odnosząc kompozycję do średniej „jabłuszkowej” – jest lepiej. Trudno jednak powiedzieć, że to jakieś dzieło sztuki perfumeryjnej, ponieważ zapach reprezentuje nurt owocowo-waniliowo-plastikowy, a cechą najbardziej charakterystyczną jest to, że „charakterystyczności” nie ma tu wcale.
DKNY Stories 100 mL |
Zaletą jest to, że wykazuje pewną zmienność, a jakość składników nie jest najniższa – o dziwo. Tony owocowo-landrynkowe plotą się z jakimiś drewienkami i słodyczą kwiatów. Coś tam nawet zaiskrzy w rytmie kwasów owocowych, ale w bazie mamy już płaską tragedię z mdłymi tonami słodkich substytutów wanilii.
Generalnie to jednak trudno coś napisać i wykrzesać więcej słów, bo nuda, nuda, nuda i przewidywalność.
Opinia końcowa o Donna Karana DKNY Stories
Testuję perfumy tej marki z obowiązku i nadzieją, że znajdą tam coś dobrego lub chociaż oryginalnego (jak pistacjowe Cool Swirl, które było ostatnim wyróżniającym się zapachem tej linii), ale DKNY Stories takie, niestety, nie jest…
Najważniejsze cechy:
- charakter: słodko-owocowo-kwiatowy
- + zmienność kompozycji
- – masowy i mało oryginalny zapach
- – niska, ale nie tragiczna jakość składników
Nuty: guawa, drewno sandałowe, wanilia, czerwony pieprz, irys, jaśmin, herbata, bita śmietana
Rok premiery: 2018
Twórca: b.d.
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL
Trwałość: średnia, około 5 godzin